Z całej Polski docierają informacje o dramatach, rozgrywających się w Domach Pomocy Społecznej, gdzie zakażeniom koronawirusem ulegają pensjonariusze i personel. Dom Pomocy Społecznej działający w Jaskulinie, w powiecie świdnickim, działa bez zakłóceń.
Zdjęcie z archiwum DPS w Jaskulinie
Wszyscy są zdrowi, personel pracuje – zapewnia dyrektor DPS-u Daria Kurek. Jak już informowaliśmy, w ośrodku, w którym przebywa 70 osób z niepełnosprawnością intelektualną, szybko zostały wprowadzone restrykcje. Jeszcze w marcu został wprowadzony zakaz odwiedzin, pensjonariusze nie mogą opuszczać terenu. Placówka utrzymuje szczególny reżim sanitarny, stosując płyny dezynfekcyjne. Od 9 kwietnia cały personel używa maseczek ochronnych. – Na nasze szczęście żaden z pracowników nie ma innego miejsca zatrudnienia, więc u nas nie powtórzyła się sytuacja przenoszenia zakażenia przez personel. Nasi pracownicy starają się minimalizować kontakty zarówno z uwagi na bezpieczeństwo naszych pensjonariuszy, jak i swoich rodzin – mówi szefowa DPS i dodaje, że jest w stałym kontakcie z zarządem powiatu świdnickiego.
Jak poinformowały dzisiaj służby wojewody dolnośląskiego, wszystkie DPS-y na Dolnym Śląsku, w tym także placówki w Jaskulinie i Świebodzicach, zostały zaopatrzone w sprzęt ochronny oraz środki dezynfekcyjne. Pomiędzy Domy Pomocy Społecznej prawie 32 tysiące maseczek, ponad 40 tysięcy rękawiczek ochronnych oraz 1825 litrów płynu do dezynfekcji z rządowych dostaw oraz 1580 litrów środka dezynfekującego od Fundacji KGHM.
/asz/