Reprezentanci Wielkiej Brytanii obronili tytuł i dwukrotnie stanęli na najwyższym stopniu medalowego podium, zdobywając złoto indywidualnie i drużynowo w dyscyplinie WKKW. Srebro wywalczyli Francuzi, a brąz Irlandczycy. Mistrzostwa Europy Pony odbyły się w ostatnich dniach na hipodromie w Morawie.
Brytyjska ekipa w składzie: Finn Healy na Midnight Dancer, Ibble Watson na Bookhamlodge Pennylane, Freya Partridge na Master Macky oraz Daisy Bathe na SF Detroit jako obrońcy tytułu była faworytem mistrzostw. Prowadzenie objęła już po ujeżdżeniu i utrzymała je do końca konkursu. Najlepszy wynik w drużynie, a także w klasyfikacji indywidualnej wywalczył 15-letni Finn Healy – 31,7 pkt. Choć po występie na czworoboku zajmował dopiero 10. miejsce, to czysto przejechany cross oraz bezbłędny parkur z zaledwie jednosekundowym spóźnieniem zapewniły mu złoto. – To był cross pełen zadań, bardzo techniczny, wymagał reaktywnej jazdy. Wszyscy pojechaliśmy dobrze i dało nam to szansę na wygraną. To zwycięstwo jeszcze do mnie nie dotarło, to spełnienie marzeń! – powiedział Finn Healy. Wicemistrzynią Europy została jego koleżanka z ekipy Ibble Watson, a brązowy krążek wywalczyła Włoszka, Camilla Luciani na Camelot Damgaard. Liderka konkursu po crossie Daisy Bathe nie ustrzegła się błędów na parkurze i ostatecznie ukończyła mistrzostwa na 7. pozycji.
Ujeżdżenie
Duńczycy trzykrotnie sięgnęli po złoty medal Mistrzostw Europy Pony w dyscyplinie ujeżdżenia: drużynowo, indywidualnie i w programie Freestyle, podczas którego zawodnicy prezentowali program dowolny do wybranej muzyki. Medaliści konkursu indywidualnego powtórzyli swój sukces podczas programu Freestyle i zdobyli podwójne medale. Sędziowie ponownie najwyżej ocenili występ Alexandra Yde Helgstrand i Adriano B – 82,140. – To niesamowite. Nie spodziewałem się, że zdobędę trzy medale. Sam wybrałem moją muzykę, korzystam z niej już od jakiegoś czasu. Myślę, że jest świetnie dobrana do Adriano – skomentował Alexander Yde Helgstrand. Drugie srebro zdobyła Dunka Liva Addy Guldager Nielsen na D’Artagnan 187, a dwa brązowe krążki – Niemka Shona Benner na Der Kleine Sunnyboy WE.
Skoki przez przeszkody
Zwieńczeniem Mistrzostw Europy Pony w Strzegomiu był konkurs skoków przez przeszkody, w którym wyłoniono indywidualnych zwycięzców. Złoto powędrowało do Maxa Wachmana dosiadającego Cuffesgrange Cavalidam. W dwunawrotowym konkursie wystartowało 31 par. Aż dwanaście z nich miało ogromne szanse na zdobycie złotego medalu. Tylko czterech zawodników przystąpiło do rywalizacji z zerowym kontem, a ośmiu z 4 punktami karnymi. Gospodarz toru, Szymon Tarant, ustawił w pierwszym nawrocie bardzo wymagający parkur, tylko trzech zawodników pokonało go bezbłędnie. Drugi nawrót o wysokości 135 cm, wyłonił zwycięzcę. Złotym medalistą Mistrzostw Europy Pony został Irlandczyk Max Wachman dosiadający Cuffesgrange Cavalidam.
– To fantastyczne uczucie. Mam świetnego, najwyższej klasy kuca. Pierwszy nawrót był pełen zagadek i mocno techniczny. W drugim było już mniej technicznych zadań, ale było też trochę wyżej. To mój ostatni rok startów na kucach. Teraz będę chciał się skupić na dużych koniach i mam nadzieję na zakwalifikowanie się do przyszłorocznych mistrzostw Europy juniorów – powiedział Max Wachman.
W rozgrywce o srebrny medal walczyły zawodniczki z Wielkiej Brytanii oraz Francji. Jako pierwsza wystartowała Holly Truelove na Rexter D’Or (GBR). Podjęła ryzyko w jeździe do ostatniej przeszkody, co dało jej szybki czas i postawiło ciężkie zadanie przed jej rywalką. Ilona Mezzadri na Callas Rezidal 7, podjęła rękawicę, nie ustrzegła się jednak błędów i z parkuru zjechała z 8 punktami karnymi, co ostatecznie dało jej brązowy medal.
W Mistrzostwach Europy Pony w Strzegomiu wystartowało 153 zawodników rywalizujących w trzech dyscyplinach olimpijskich, reprezentujących 18 krajów.
/LKS Stragona, FOTO: Leszek Wójcik/
