Znane są wyniki sekcji zwłok 56-latki, zamordowanej 16 stycznia w Lutomi Górnej. Prokuratura ustaliła także tożsamość drugiej kobiety, która zginęła od ciosów nożem.
Tragedia rozegrała się w budynku jednorodzinnym. Ciała trzech osób znalazł 14-letni wnuk zamordowanej 56-latki. Dwie kobiety zginęły od ciosów nożem, 21-latek powiesił się.
Po przeprowadzonej na zlecenie prokuratury sekcji najstarszej z osób biegli ustalili, że na twarzy, klatce piersiowej i brzuchu zmarłej jest bardzo duża liczba ran kłutych i ciętych, zadanych najprawdopodobniej nożem. Ciosy przebiły prawe płuco i prawą komorę serca. Odniesione obrażenia i wykrwawienie były przyczyną zgonu.
Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok 21-latka, na poniedziałek drugiej z ofiar. Jak podaje prokurator Marek Rusin, zostało już ustalone, kim była kobieta. To 41-letnia partnerka młodego mężczyzny, który popełnił samobójstwo. Mieszkała z nim w jednej z dolnośląskich miejscowości.
/red./