Afrykańska pogoda daje się mocno we znaki. Na najbliższe dni meteorolodzy przewidują temperatury przekraczające 30 stopni Celsjusza. W tym czasie należy chronić się przed słońcem i przegrzaniem, ale nie można zapomnieć o zwierzętach, którym również jest gorąco.
W świdnickim schronisku dla zwierząt opiekuni zamontowali natryski, które codziennie prace rozpoczynają o godzinie 6:00 i chłodzą podopiecznych do 22:00. Oprócz tego w cieniu, na zewnętrznych wybiegach postawione zostały „psie baseny”, w których czworonogi mogą szukać ochłody. O psach i kotach powinien pamiętać każdy właściciel – przypominają społecznicy ze schroniska.
– Najważniejsze, podobnie jak u ludzi, jest nawadnianie. Nasz zwierzak powinien mieć cały czas dostęp do wody. Miło widzieć, że tą radę do serca biorą sobie również niektóre sklepy czy restauracje, które przed budynkiem wystawiają miskę wody – mówi jeden z pracowników świdnickiego schroniska dla zwierząt. Taką sytuację również możemy zaobserwować w Świdnicy. Jeden z dużych sklepów dopuszcza nawet wejście klienta z psem, aby ten nie musiał zostawać na słońcu przed sklepem. – Jeśli nasz pies przebywa większość czasu poza domem, to powinniśmy się upewnić, że ma zapewniony cień, w którym mógłby odpocząć. Ponadto warto zainwestować w niewielkie basen lub miskę, do której zwierze swobodnie będzie mógł wejść i się ochłodzić – dodaje opiekun zwierząt ze schroniska.
Pozostawianiu psów samym sobie – mówimy nie!
Nigdy nie należy pozostawiać w samochodzie dzieci, tak i nie należy pozostawiać w nim żadnych zwierząt. Czasami kilka minut wystarczy, a pies może dostać udaru.
Spacer – gdzie, na ile i o jakiej porze dnia?
Warto pamiętać, że asfalt, beton czy nawet piasek bardzo się nagrzewają na słońcu i mogą poparzyć poduszeczki na łapach psa. Z tego powodu warto chodzić na spacery ze swoim pupilem wczesnym rankiem lub późnym wieczorem. Ponad to spacery nie powinny być zbyt długie. Starsze psy na pełnym słońcu przebywać powinny maksymalnie do 15 minut.
Niebawem temperatury się obniżą. Pod koniec tygodnia upały powinny zelżeć, a właściciele jak i ich czteronożni kompani będą mieli wtedy chwilę wytchnienia.
/Tekst i foto: Artur Ciachowski/
