Niezwykle szanowany i charyzmatyczny strzegomianin Marian Wojciów otrzymał honorowe obywatelstwo. Zaszczytny tytuł wręczono podczas uroczystej sesji, 18 listopada w Urzędzie Miejskim w Strzegomiu.
W uroczystej sesji uczestniczyli przedstawiciele duchowieństwa, samorządowcy, dotychczasowi Honorowi Obywatele Strzegomia, sołtysi, rolnicy, najbliższa rodzina Mariana Wojciów, przyjaciele i znajomi. Gości wydarzenia byli także m.in. Tytus Czartoryski, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Marian Dembiński, członek Rady Krajowej NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” i przewodniczący NSZZ RI Regionu Dolny Śląsk, Michał Grzegorczyn, członek prezydium Rady Krajowej NSZZ RI „Solidarność” czy Kazimierz Kimso, przewodniczący Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”.
Burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta, mówiąc o nowym 16. Honorowym Obywatelu Strzegomia, wskazał na jego bardzo dużą aktywność i zasługi w wielu dziedzinach życia. Podkreślał niespożytą wręcz energię, bogaty życiorys i ogromne poczucie humoru. Włodarz gminy zaznaczył także, że z doświadczenia Mariana Wojciów mogło i nadal może korzystać kilka pokoleń mieszkańców Ziemi Strzegomskiej. Uzasadnienie do uchwały nadającej tytuł „Honorowego Obywatela Strzegomia” odczytał wiceprzewodniczący rady Paweł Mosór. Wnioskodawcami byli burmistrz Strzegomia oraz radny Zdzisław Kudyba.
Sam Marian Wojciów w swoim wystąpieniu podziękował strzegomskim radnym za nadanie prestiżowego tytułu, a wszystkim gościom za przybycie i uświetnienie tej uroczystości. W swoim stylu, ze swadą i poczuciem humoru, przypomniał kilka zabawnych anegdot ze swojego życia, wprowadzając zebranych w doskonały nastrój.
Po obejrzeniu interesującej prezentacji multimedialnej, będącej swoistym podsumowaniem dotychczasowego życia Mariana Wojciów, przyszła pora na przemówienia gości i składanie okolicznościowych życzeń. Pod adresem bohatera uroczystości padło wiele sympatycznych i życzliwych słów. – Niezmiernie się cieszę, że Marian Wojciów dołączył do grona „Honorowych Obywateli Strzegomia”. Znam go praktycznie całe moje dorosłe życie. Prowadziliśmy razem wspólne akcje w obronie interesów zwykłych obywateli. Dziękuję, że dostrzeżono mojego – mogę śmiało tak powiedzieć – przyjaciela. On – jak mało kto – jest wart tego wyboru – podkreślał Marian Dembiński. – Cenię w tobie to, Drogi Marianie, że nigdy nie byłeś poprawny politycznie. To, co mówiłeś, nigdy nie było złośliwe, zawsze wynikało z twojego doświadczenia i twojej wielkiej troski o różne sprawy – dodał ks. Marek Babuśka. Bardzo ciepło o Marianie Wojciów wypowiedział się także Ryszard Rossa, burmistrz Strzegomia w latach 1990-1994, podkreślając m. in. jego aktywność samorządową.
Sesja zakończyła się pamiątkowymi fotografiami i wywiadami. Zaproszeni goście byli również uczestnikami Balu Rolnika.
/Tomasz Wanecki z Wydziału Kultury, Sportu i Promocji, UM w Strzegomiu/