Spora grupa mieszkańców Świdnicy wzięła udział w melancholijnym spacerze szlakiem grobów znanych i mniej znanych artystów. Przewodnikiem po nekropolii była Barbara Elmanowska, doktor nauk humanistycznych, poetka, autorka „Czarnego Pegaza”.
Jak sama wyjaśniła, nie dzieliła artystów na amatorów i profesjonalistów, nie oceniała ich dorobku. Podstawowym kryterium doboru było miejsce pochówku na jednym z trzech cmentarzy – przy ul. Łukasińskiego, Słowiańskiej oraz przy al. Brzozowej. Ze względu na cezurę czasową przyjętą przez autorkę, czyli rok 1954 badania nie objęły cmentarza przy Kościele Pokoju. Pomysł napisania książki powstał przed dwoma laty po wspólnym spacerze z Wojciechem Korycińskim właśnie śladami świdnickich twórców.
Sobotnia wędrówka rozpoczęła się od cmentarza przy ul. Łukasińskiego, od miejsca ostatniego spoczynku Tadeusza Starosteckiego, autora wielu poczytnych przedwojennych kryminałów m.in. ”Krwawego reportera”, „Zegara zemsty”, czy „Willi grozy”. Także po wojnie jego twórczość była dobrze oceniana przez nowe władze – „Plan Wilka” sensacyjna opowieść o życiu w leśniczówce na Ziemiach Odzyskanych doczekał się aż dwóch wydań.
Śpiewacy, tancerze, pisarze, dziennikarze, rzeźbiarze – wielu twórców bardziej i mniej wybitnych związało swoje życie i śmierć ze Świdnicą. „Czarny Pegaz” ocalił ich nazwiska od zapomnienia. Autorka, Barbara Elmanowska oprócz not biograficznych zamieściła w książce mapkę, w której dokładnie oznaczyła miejsca spoczynku swoich bohaterów.
Monika Filipowska