Prezydent Świdnicy zareagowała na słowa minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej, która na Beatę Moskal-Słaniewską zrzuciła winę za nieprzedłużenie kontraktów sześciu nauczycielom nauczania początkowego w Świdnicy. Publikujemy oświadczenie prezydent Moskal-Słaniewskiej.
Przypomnijmy, dzisiaj w Świebodzicach minister Anna Zalewska poproszona o ustosunkowanie się do nieprzedłużenia umów sześciu nauczycielom nauczania początkowego w świdnickich podstawówkach (z powodu przywrócenia obowiązku szkolnego dla dzieci 7-ltnich liczba klas I w Świdnicy zmniejszyła się o 15), powiedziała: – Musiałabym z panią prezydent o tym porozmawiać, dlatego, że to ona odpowiada za zatrudnienie nauczycieli i musiała zrobić to z powodu złej organizacji, ewentualnie z faktu niżu demograficznego. Chciałbym przypomnieć, że nauczyciele, którzy uczą dzieci w przedszkolu i w klasach 1-3 to są ci sami nauczyciele. Mają takie samo przygotowanie i takie samo wykształcenie.
OŚWIADCZENIE
Nieprawdą jest, że „nauczyciele, którzy uczą dzieci w przedszkolu i w klasach 1-3 to są ci sami nauczyciele. Mają takie samo przygotowanie i takie samo wykształcenie.” Nie każdy nauczyciel uczący w przedszkolu ma kwalifikacje do nauczania w klasach I-III i odwrotnie. Dla sześciu nauczycieli nie ma miejsca w szkołach z powodu mniejszej liczby dzieci (podwyższenie wieku obowiązku szkolnego). Natomiast w miejskich przedszkolach wszystkie etaty pedagogiczne były i są obsadzone, zarówno w ubiegłym, jak i w obecnym roku szkolnym.
W Świdnicy, niestety pod wpływem pierwszej reformy oświatowej, mimo bardzo szeroko zakrojonej akcji, nie udało się zmobilizować rodziców wszystkich 6-latków, aby poszły one do szkoły. W związku z czym sześcioro nauczycieli ze specjalnością edukacji wczesnoszkolnej, którzy mieli kontrakty terminowe, nie uzyskało przedłużenia umów o pracę.
Nie wiemy jednak co dalej, nie wiemy jakie będą skutki kolejnej fazy reformy. Na pewno będą one dużo poważniejsze, niż to, co stało się przy zmianie wieku obowiązku szkolnego. Obawiamy się, że ok. 20 nauczycieli będzie musiało się rozstać ze swoim zawodem.
Natomiast, co do samego systemu szkolnictwa, uważam, że jest on w Świdnicy bardzo dobrze zorganizowany, zarówno pod względem lokalizacji, pod względem potrzeb dzieci, jak i jakości obiektów, które zostały przez wiele lat do tego przygotowane. Przypomnę, że głównym twórcą tego systemu był kolega z ławy poselskiej pani poseł i pani minister Zalewskiej – były prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek. Więc jeśli są zarzuty, co do systemu organizacji, to chyba nie ten adres. My natomiast uważamy, że ten system był bardzo dobry i jest nadal.
Nie wiemy co się wydarzy za rok, dwa, kiedy będziemy musieli dokonać prawdziwych rewolucji w systemie oświaty. Już dzisiaj jest to dla nas duży problem, na razie problem do przemyślenia, ale za tym będą szły na pewno trudne i bolesne decyzje.
Prezydent Miasta Świdnicy
Beata Moskal-Słaniewska