Nie bez zastrzeżeń, ale jurorzy polsatowskiego programu Must Be The Music – Tylko Muzyka dali zielone światło świdnickiemu zespołowi Paulina Lenda&Kruki oraz Patrycji Mizerskiej, absolwentki III LO w Świdnicy. Najostrzej Paulinę oceniła Kora, zarzucając laureatce wielu konkursów i talent show manieryczność.
Pierwsza w dzisiejszym odcinku XI edycji popularnego programu wystąpiła Patrycja Mizerska. 20-latka pochodzi z Bielawy, studiuje w Gdańsku, a ze Świdnicą wiąże ją nauka w III LO. Zaśpiewała jazzowy „Song for you”. Jurorzy chwalili ładny głos, ale podkreślali, że młodą wokalistkę czeka jeszcze sporo pracy zwłaszcza z niepotrzebnymi ozdobnikami. Wszyscy sędziowie byli na tak.
Paulina Lenda, która ma za sobą wiele sukcesów w programach telewizyjnych (m.in. „Szansa na sukces””, „Mam Talent”) i konkursach, tym razem podkreślała, że zależy jej przede wszystkim na promocji płyty, którą współtworzy z zespołem Kruki. W MBTM zaprezentowali jeden z autorskich utworów – „High” i tylko trzy lampki zapaliły się na tak. Sporo gorzkich słów Paulina usłyszała od Kory, która podkreślała, że od wokalistki obdarzonej tak wspaniałym głosem oczekuje czegoś wyjątkowego. Dodała, że przeszkadza jej manieryczność wykonania. – Na taką manierę mogą sobie pozwolić zespoły z wielkim dorobkiem, a wy takiego nie macie – stwierdziła. Ostatecznie jedna, bez specjalnych nacisków, jurorka zmieniła zdanie i wcisnęła zielone „tak”.
Wykonania wszystkich uczestników mogą ocenić słuchacze, głosując na fanepage`u programu.
/asz/
Screeny z programu Must Be The Music-Tylko Muzyka w TV Polsat
