Strona główna Bez kategorii Zachwyceni międzynarodowymi lekcjami

Zachwyceni międzynarodowymi lekcjami

1

Harmider, zamieszanie, śmiech i gonitwa do tablicy! To nie inscenizacja, a lekcja w Gimnazjum nr 4. Troje studentów – z Hongkongu, Rosji i Malezji –  zdobyło serca gimnazjalistów, proponując znakomitą zabawę. Już po raz piąty szkoła bierze udział w wolontariackim programie AIESEC Politechniki Wrocławskiej.

P1011812

Tinky Leung z Hong Kongu  (studiuje na Hong Kong University of Science and Technology), Kenneth Lim z Malezji (studiuje na University of South Australia) i Nara Abdullaeva z Rosji (studiuje na Russian Presidential Academy of National Economy w Moskwie) przyjechali do Świdnicy na tydzień. To już piąta grupa studentów, goszczących w Gimnazjum nr 4. Do piątku po sześć godzin lekcyjnych dziennie będą opowiadać o swoich krajach, proponować zabawy, oglądać przygotowane przez uczniów projekty, a wszystko wyłącznie w języku angielskim. – Dajemy radę i jest świetnie – mówią gimnazjaliści, zachwyceni bezpośredniością i pomysłowością studentów. Ci odpłacają tym samym. Powiedziano nam, że tu nikt nie będzie mówił po angielsku. Tymczasem radzą sobie znakomicie. Poza tym jesteśmy zaskoczeni kreatywnością uczniów, ich energią i wiedzą – mówią zgodnie goście. – W Hongkongu dzieci są leniwe, nie chce im się pracować, odrabiać zadań domowych. Projekty, przygotowane przez tutejszych uczniów były fantastyczne. Naprawdę się postarali, żeby nie tylko opowiedzieć nam o swoich pasjach,ale także je pokazać – jak tańczą, występują w zespole mażoretek czy grają w piłkę – zachwyca się Tinky. Nara z kolei mówi o serdeczności wszystkich ludzi, których spotyka w Polsce. Jest tez zachwycona architekturą Świdnicy. – W tak niedużym mieście jest olbrzymie nagromadzenie dzieł sztuki – mówi studentka z Rosji. Kenneth natomiast próbuje polskiej kuchni i uznał, że woli pierogi z grzybami od ruskich.

Studenci popołudniami zwiedzają miasto, w planach są także wyjazdy do Książa i Krzyżowej.

/asz/

Poprzedni artykułZe zmiennym szczęściem
Następny artykułSala widowiskowa w proszku. Będą kary?