Przy śniadaniu przez okno codziennie spogląda na morze, ale sercem jest na południu. – Bliżej gór – zapewnia Ryszard Kowalewski, wspinacz i artysta, wieloletni wiceprezes Związku Polskich Artystów Plastyków. Malowane „z natury” szczyty Karakorum, Himalajów czy Alp jego autorstwa złożyły się na wystawę, której wernisaż otworzył jubileuszowe, XX Dni Gór w Świdnicy.
Od lewej: Piotr Snopczyński, Anna Rudnicka, Jan Dzięcielski i Ryszard Kowalewski.
Od 1995 roku świdniczanin Piotr Snopczyński zaprasza swoich przyjaciół do rodzinnego miasta. A przyjaciele to nietuzinkowi, bo stanowiący od lat elitę polskiego himalaizmu i aplinizmu. – Piotr ma jedną wadę. Wszyscy go lubią! Przyciąga ludzi jak magnes – żartował Ryszard Kowalewski podczas dzisiejszego otwarcia wystawy w świdnickiej Galerii Fotografii. Pochodzący z Lublina, a związany od lat z Gdańskiem artysta łączy dwie pasje, wspinaczkę i malarstwo, ale jeśli już maluje, to przede wszystkim góry. W Świdnicy pokazuje szczyty Karakorum, Himalajów, Alp, gór Norwegii. – Część z nich zdobyłem, wszystkie widziałem – mówił podczas wernisażu. Na swoim koncie ma wejścia na dwa dziewicze siedmiotysięczniki w Karakorum, zdobywał pięciotysięcznik w Himalajach, a także szczyty w Andach czy Ałtaju. Dotarł nawet na Alaskę. Dodał, że w przeciwieństwie do Piotra Snopczyńskiego, który jest specjalistą wypraw na najwyższe szczyty świata, jego pasjonuje przede wszystkim wspinaczka skalna. Nie krył też zadowolenia z kolejnej wystawy w Świdnicy. – Byłem tu, dokładnie w tym samym miejscu, 10 lat temu i jestem zauroczony tą galerią i samą Świdnicą. To piękne miasto leży blisko góry, a dzięki wspaniałym spotkaniom organizowanym przez Piotra, naprawdę blisko najwyższych szczytów świata – mówił z uśmiechem.
Ryszard Kowalewski jest jedną z wielu niezwykle ciekawych osób, które pojawią się w Świdnicy w najbliższych dniach. Wśród gości Piotra Snopczyńskiego będą Leszek Cichy, Krzysztof Wielicki, Radosław Jaros, Ryszard Pawłowski, Adam Bielecki, Jędrek Bargiel, Dariusz Załuski i Danuta Piotrowska, a także wdowy po znakomitych himalaistach Jerzym Kukuczce i Andrzeju Zawadzie. Dni Gór potrwają do 8 listopada.
/asz/
Zdjęcia Łukasz Kufner