Unikat na skalę polską, fiat 133 z 1977 roku, ford mustang z 1965 te i inne cuda motoryzacji można było zobaczyć wczoraj, 14 sierpnia na świdnickim Rynku. Świdnicę pasjonaci motoryzacji odwiedzili po raz kolejny. Tym razem w ramach V Zlotu Pojazdów Zabytkowych Motoclassic Wrocław.
– To są auta naszej młodości, a dziś możemy powiedzieć o nich, że są kultowe – mówiła Beata Moskal – Słaniewska, prezydent Świdnicy witając wszystkich miłośników motoryzacji i świdniczan, a tych do Rynku przybyła naprawdę duża grupa. Duże zainteresowanie wzbudzały pojazdy, które jeszcze nie tak dawno jeździły po naszych drogach, wśród nich była Warszawa, fiat 125 p, wartburg, czy wspomniany już wcześniej fiat 133, który jest jedynym egzemplarzem jeżdżącym po polskich drogach.
Tradycją stało się, że jedno z aut wyjeżdża ze Świdnicy z pucharem prezydenta. Beata Moskal – Słaniewska, prezydent Świdnicy nie miała łatwego wyboru, a ostatecznie z pomocą przyszedł syn, który wskazał na forda mustanga z 1965 roku. Puchar otrzymał pan Zygmunt Dudek, wrocławianin.
W sumie do Świdnicy przyjechały dwadzieścia dwa wehikuły. Kolejne spotkanie z perłami motoryzacji już w przyszłym roku.
V Zlotu Pojazdów Zabytkowych Motoclassic Wrocław w Zamku Topacz (Ślęza) potrwa do niedzieli, 16 sierpnia.
tepe
