Najprawdopodobniej przegrzanie organizmu doprowadziło do zasłabnięcia kierowcy osobówki. Auto wpadło do rowu.
Do zdarzenia doszło przed południem na skrzyżowaniu ulic Wałbrzyskiej i Polnej Drogi w Świdnicy. 64-letni kierowca Renault Modus zasłabł za kierownicą i auto wpadło do rowu. – Mężczyźnie na szczęście nic się nie stało, ale został przewieziony na badania do szpitala Latawiec – mówi Adam Mazur z KPP w Świdnicy i przypomina, że jazda samochodem w taki upał może być niebezpieczna, zwłaszcza, jeśli w samochodzie nie ma klimatyzacji.
/red./