104 lata temu na szlakach kolejowych powiatu świdnickiego jeździły nie tylko pociągi osobowe i towarowe. Fragment pewnego artykułu z tego okresu odsłania nieznany do tej pory fakt historyczny, związany ze Świdnicą i Jaworzyną Śląską.

Lakoniczna informacja na ten temat została zamieszczona 18 sierpnia 1921 roku w gazecie Goniec Śląski. Oba miasta powiatu świdnickiego wspomniano w artykule o niemieckich zbrojeniach w okresie Republiki Weimarskiej na terenie Dolnego Śląska, w tym na obszarze naszego powiatu.
W materiale sporo miejsca poświęcone jest tzw. Freikorpsom – ochotniczym formacjom o charakterze paramilitarnym. Przypomnijmy, że po zakończeniu I wojny światowej, w wyniku postanowień Traktatu Wersalskiego, Republika Weimarska mogła posiadać 100-tysięczną armię dopiero po 1 stycznia 1921 roku. Freikorpsy (tłum. Wolne korpusy) powstawały już od końca 1918 roku jako ochotnicze, nacjonalistyczne formacje paramilitarne, które składały się ze zwalnianych ze służby żołnierzy. Jednym z celów Freikorpsów oprócz ochrony ludności cywilnej w czasach wielkiej anarchii w Niemczech, była też walka z szerzącym się w Niemczech ruchem komunistycznym.
I to właśnie we wspomnianym artykule można znaleźć interesujące informacje na temat tworzących się na Dolnym Śląsku i w powiecie świdnickim – Freikorpsów. Szczególnie ciekawy jest fragment materiału mówiący o tym, że do ich dyspozycji był pociąg pancerny, kursujący pomiędzy Jaworzyną Śląską i Świdnicą. To praktycznie nieznana do tej pory informacja. Jaki to mógł być pociąg?
– W 1914 roku pociągi pancerne były na wyposażeniu armii niemieckiej oraz armii rosyjskiej. Z chwilą kapitulacji państw centralnych na wyposażeniu armii niemieckiej było 21 pociągów pancernych, które wedle postanowień Traktatu Wersalskiego musiały trafić w ręce aliantów. Wiosną 1921 roku Republika Weimarska uzyskała międzynarodową zgodę na produkcję pociągów pancernych, których zadaniem była ochrona szlaków kolejowych. Niestety, nie odnalazłem w źródłach informacji na temat „naszego” pociągu – mówi Bogdan Mucha z Żarowskiej Izby Historycznej, specjalista w kwestii uzbrojenia walczących stron podczas I i II wojny światowej.
Jak wyglądał i jak był uzbrojony „świdnicko-jaworzyński” pociąg pancerny, nie wiadomo. Czy był to zachowany skład jeszcze z czasów I wojny światowej, czy też improwizowany nowy pociąg z lekkim uzbrojeniem, składający się z adaptowanych do celów militarnych cywilnych wagonów? Sama informacja o kursowaniu takiego pociągu po szlakach kolejowych powiatu świdnickiego jest sporą ciekawostką historyczną.
Andrzej Dobkiewicz
Na zdjęciu archiwalnym pociąg pancerny w Berlinie
![Kończymy piłkarski rok [RELACJA LIVE]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/CSC_1246-238x178.jpg)




![Kontrolowali ciężarówki i auta dostawcze. Policjanci ujawnili 30 naruszeń [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/akcja-Ladunek-2025.11-100x75.jpg)
![Ćwiczenia pod kryptonimem „Egida-25” w świdnickiej komendzie [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/cwiczenia-Egida-25-w-KPP-Swidnica-2025.11-2-100x75.jpg)
![Zderzenie na krajowej „piątce” [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/WhatsApp-Image-2025-11-20-at-14.06.272-100x75.jpeg)

![Koncert Ponad Chmurami z kwartetem smyczkowym już jutro w Świdnicy [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/Ponad-Chmurami-z-kwartetem-3-100x75.jpg)
![Koncert Wiedeński 2 Orkiestry Księżniczek w Szczawnie-Zdroju [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/001-100x75.jpg)