Strona główna 0_Slider Gigantyczny ścisk, zablokowane drogi ewakuacyjne. Sztab Nawrockiego nie spodziewał się tłumów?

Gigantyczny ścisk, zablokowane drogi ewakuacyjne. Sztab Nawrockiego nie spodziewał się tłumów?

0

Gigantyczny sukces odtrąbili lokalni parlamentarzyści i samorządowcy po czwartkowej wizycie w Świdnicy kandydata na prezydenta RP, wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. „Takiego wydarzenia w Świdnicy jeszcze nie było, nie tylko w tej kampanii prezydenckiej, ale chyba od 45 lat, tj. czasów, kiedy rodziła się Solidarność w latach 1980-81. Takie opinie słyszałem od ludzi, którzy do ostatniego miejsca wypełnili salę Teatru Świdnicki Ośrodek Kultury i tłumnie zebrali się na świdnickim rynku.” – napisał poseł Zyska. Najwyraźniej ani on, ani sztab Karola Nawrockiego nie spodziewali się takiego zainteresowania, bo nie zapewnili uczestnikom elementarnego bezpieczeństwa.


Wyborcze spotkanie z Karolem Nawrockim w Świdnicy było zapowiadane 15 maja na godzinę 17.00. Kandydat na prezydenta miał przyjechać do miasta pociągiem z wiecu w Dzierżoniowie i przejść do Rynku, gdzie została ustawiona mała scena. Plany nie zostały zrealizowane. Kandydat spóźnił się ponad godzinę, a organizatorzy przestraszyli się padającego deszczu i przenieśli całe wydarzenie do sali teatralnej.

Już po 16.00 zaczęły do miasta zjeżdżać pierwsze autokary ze zwolennikami Karola Nawrockiego. Ludzie docierali do Świdnicy m.in. z Kotliny Kłodzkiej, z Wrocławia, Środy Śląskiej, Długołęki, Wałbrzycha, a także miejscowości powiatu świdnickiego – Strzegomia, Świebodzic, Żarowa, Jaworzyny Śląskiej. Tłum powoli wlewał się do budynku teatru i szybko wypełnił go co do centymetra. Zapełniona została wraz z drogami ewakuacyjnymi sala główna, podobnie było na balkonie. W przejściach tłoczyli się seniorzy, osoby z dziećmi na rekach. Panował zaduch, spowodowany przez od dawna niewydolną klimatyzację teatru, która właśnie czeka na wymianę. Ci, którzy weszli, nie mieli żadnej szansy, by wyjść. Tłum kłębił się w foyer, na schodach, w głównym wejściu i przed nim. Grupa osób mimo zamkniętych drzwi wychodziła przez okna na zewnętrzny balkon, gdzie trwa remont posadzki. Nikt nad tym nie panował.

Kiedy spotkanie się skończyło i bardzo powoli wszyscy przesuwali się w stronę wyjścia, nagle, gdy byłam już niedaleko głównych drzwi, ludzie ze sztabu Karola Nawrockiego zaczeli nas dociskać do ściany, bo, jak się potem okazało, pan Nawrocki postanowił wyjść do ludzi przed teatrem. Wszyscy zaczęli na siebie wpadać, pani obok mnie krzyczała, że się dusi, że zaraz zemdleje. Osoby w kamizelkach w ogóle nie reagowały. Musiałam mocno popchnąć osoby przede mną, żeby utorować tej pani drogę do wyjścia – opisuje dziennikarka i pisarka, Agnieszka Dobkiewicz. – Trudno sobie nawet wyobrazić, co mogłoby się dziać, gdyby wybuchła panika.

Zgodnie z przepisami, w przypadku sali teatralnej powinny być zabezpieczone przynajmniej dwa wyjścia ewakuacyjne. Organizatorzy spotkania wyborczego zadbali tylko o jedno. Nikt nie kontrolował liczby osób, które dostały się do zabytkowego obiektu, będącego zresztą tuż przed remontem.

Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Karola Nawrockiego zwrócił się do Świdnickiego Ośrodka Kultury telefonicznie 12 maja 2025 r. z zapytaniem czy jest możliwość wynajęcia sali teatralnej w dniu 15 maja 2025 r., ponieważ prognozy pogody przewidywały opady deszczu. W dniu wydarzenia prognozy się sprawdziły w związku z tym zawarta została umowa z Komitetem Wyborczym Kandydata na Prezydenta RP Karola Nawrockiego o wynajęciu sali. W umowie znajduje się zapis dot. ilości udostępnionych miejsc. Organizacją i zabezpieczeniem imprezy zajmował się Komitet Wyborczy Kandydata, który został poinformowany o ograniczonej ilości miejsc i o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa w obiekcie dla uczestników spotkania – na pytania o zasady wynajęcia obiektu oraz odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom odpowiada Bożena Kuźma, dyrektorka miejskiej placówki. W umowie została podana dokładna liczba miejsc – 315, czyli tyle, ile jest miejsc siedzących. Sztab Karola Nawrockiego dopuścił do zapełnienia wszystkich dostępnych przestrzeni, nie tylko foteli przewidzianych w umowie.

Widzę, że państwa bardzo boli sukces wczorajszego wydarzenia – mówi Ireneusz Zyska, pytany o kwestię bezpieczeństwa tłumów, zgromadzonych w teatrze. – Nie było takiego spotkania w kampanii wyborczej w Świdnicy, to jest po prostu miażdżące, miażdżące dla konkurencji – stwierdził. Na prośby o wyjaśnienie, dlaczego zasady przeciwpożarowe, BHP i bezpieczeństwa zostały zlekceważone, rozłączył rozmowę. Wydarzenie, które przyciągnęło tłum, nie zostało przez organizatorów zgłoszone jako impreza masowa.

Ponad 1200 osób zgromadził m.in. Sławomir Mentzen (Konfederacja), kilkuset wyborców przyszło na spotkanie z Rafałem Trzaskowskim (KO). Oba odbywały się w przestrzeni otwartej i nie stwarzały dla nikogo zagrożenia. O wyjaśnienia sytuacji w Świdnicy zwróciliśmy się do sztabu Karola Nawrockiego. Do chwili publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Agnieszka Szymkiewicz

Poprzedni artykułZabrana z koszmaru Mika walczy o życie
Następny artykułPomnik Bolka II odsłonięty w strugach deszczu. „Oto nasz bohater, książę świdnicko-jaworski” [FOTO/VIDEO]