Strona główna 0_Slider Kto wpuścił ścieki do burzówki? Trwa poszukiwanie sprawcy

Kto wpuścił ścieki do burzówki? Trwa poszukiwanie sprawcy

0

Wiadomo już, jaki jest skład cieczy, która wypłynęła pod koniec marca w potoku przy ul. Komunalnej w Świdnicy. Najprawdopodobniej ścieki zostały wpuszczone do kanału burzowego, który biegnie aż od ulicy Mieszka I.


O śmierdzącej cieczy, która pojawiła się w niewielkim potoku zaalarmowała czytelniczka Swidnica24.pl. Zastępca komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy potwierdził, że straż miejska i strażacy zostali powiadomieni o zdarzeniu 29 marca. Na miejsce wezwano m.in. grupę chemiczną z Wrocławia. – Zostały pobrane próbki cieczy. Po ich przebadaniu nie stwierdzono substancji szkodliwych dla życia i zdrowia – mówił mł. bryg. Łukasz Grzelak z KPP w Świdnicy.

Wyciekiem zajęło się Świdnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. – Badania wykazały dużą zawartość fosforanów, co może wskazywać na środki piorące, ale wykryto również mocznik. Ciecz miała charakterystyczny biały nalot – informuje Witold Tomkiewicz, rzecznik prasowy ŚPWiK. Jak dodaje, cały czas trwają starania, by ustalić, w którym miejscu ścieki zostały wylane.

– Trop wskazuje na kolektor burzowy o średnicy 800 mm, a więc jeden z większych, który zaczyna się w okolicach ul. Mieszka I i przez Rzeźniczą dalej ciągnie się do ul. Komunalnej. Takie substancje nie mają prawa trafiać do kanalizacji deszczowej – podkreśla rzecznik. Poszukiwania nadal trwają.

/red./

Poprzedni artykułWarsztaty i rejonowy konkurs recytatorski w Świdnicy [FOTO]
Następny artykułNowy śmigłowiec w rękach dolnośląskich policjantów [FOTO/VIDEO]