Strona główna 0_Slider Trzy bestsellery to za mało? Co kryje się w tle tytułu Zasłużony...

Trzy bestsellery to za mało? Co kryje się w tle tytułu Zasłużony dla Miasta Świdnicy?

0

Świdniccy radni, którzy otrzymali mandat startując z komitetu wyborczego Beaty Moskal-Słaniewskiej nie chcą przyznać tytułu Zasłużony dla Miasta Świdnicy pisarce, dziennikarce i działaczce na rzecz promowania historii Świdnicy, Agnieszce Dobkiewicz. Podczas posiedzenia zespołu opiniującego przeciwni byli Rafał Fasuga, Danuta Morańska i Joanna Gadzińska. 

TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH


Tytuł Zasłużony dla Miasta Świdnicy przyznawany jest przez Radę Miejską od 2013 roku i dotychczas w ten sposób zostało wyróżnionych 41 osób, wśród których są nauczyciele, pracownicy jednostek miejskich, naukowcy, księża, harcerze, sportowcy. Pełna lista znajduje się na stronie Urzędu Miejskiego, a od niedawna wszyscy zasłużeni mają imienne tabliczki w Alei Goplany nad zalewem w Świdnicy.

Sposób wnioskowania i przyznawania tytułu określa Statut Gminy Miasto Świdnica. „Tytuł “Zasłużony dla Miasta Świdnicy” nadaje Rada za godną uznania działalność na rzecz miasta Świdnicy.” – stanowi par. 107 statutu. Dokument szczegółowo wymienia, za co można przyznać wyróżnienie: za pracę zawodową na terenie miasta Świdnicy, za długoletnią działalność społeczna na rzecz Świdnicy, wybitne osiągnięcia zawodowe, naukowe, kulturalne, sportowe, społeczne, za zasługi dla obronności kraju, za promowanie Świdnicy na arenie krajowej i międzynarodowej, za pełnienie mandatu radnego przez co najmniej 2 kadencje.

Przedstawienie projektu uchwały o nadanie tytułu poprzedza opinia zespołu, który powinien składać się z siedmiu osób. Prezydent, po zaopiniowaniu wniosku, przedstawia Radzie Miejskiej listę kandydatów.

O wyróżnienie pisarki i dziennikarki Agnieszki Dobkiewicz wystąpili radni z klubu Koalicji Obywatelskiej podczas sesji Rady Miejskiej we wrześniu tego roku. Przedstawiając wniosek, radna Violetta Wiercińska wskazała, że ciesząca się coraz większym uznaniem i popularnością twórczość urodzonej i związanej całym życiem zawodowym oraz prywatnym autorki nie została doceniona podczas przyznawania przez prezydenta Świdnicy nagród za osiągnięcia w dziedzinie kultury. – Przy tak ważnych dla lokalnej społeczności wyróżnieniach nie można kierować się prywatnymi sympatiami i antypatiami, a rzetelnie oceniać wkład danej osoby w kulturę miasta. Jako radni otrzymujemy od mieszkańców głosy niezadowolenia i niezrozumienia w związku z pominięciem Pani Agnieszki Dobkiewicz wśród laureatów tych nagród – mówiła radna. W wypowiedzi nie padło wprost, że Agnieszka Dobkiewicz jako dziennikarka podejmowała tematy trudne i często niewygodne dla władz miasta, a także dla środowiska Prawa i Sprawiedliwości, z którym prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska od kilku lat ściśle współpracuje.

We wniosku o nadanie tytułu radni Koalicji Obywatelskiej wskazali na liczne zasługi pisarki i dziennikarki dla Świdnicy i promowania miasta.

Pani Agnieszka Dobkiewicz po wielu rozmowach, namowach i przy dużym wsparciu Marszałkini Małgorzaty Kidawy- Błońskiej uzyskała zgodę rodziny, spadkobierców Władysława Jana Grabskiego na ponowne wydanie „Rapsodii Świdnickiej” w nakładzie 2×1000 egzemplarzy. Dwukrotnie była stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, realizując film dokumentalny poświęcony historii świdnickiego teatru, a także badając procesy hitlerowskich zbrodniarzy przed świdnickim sądem. Wydała trzy książki: „Mała Norymberga”, „Dziewczyny z Gross Rosen”, „Pożydowskie. Niewygodna pamięć”, w których podjęła również tematy związane z historią Świdnicy. Wszystkie zostały wydane przez cenione wydawnictwo Znak. „Pożydowskie. Niewygodna pamięć” książka bardzo szybko stała się bestsellerem Empiku, zajmując we wrześniu ósmą pozycję wśród najpoczytniejszych książek. W przeciągu 6 miesięcy miała 3 dodruki. Dzięki staraniom Agnieszki Dobkiewicz do Świdnicy została sprowadzona wystawa „Listy do Sali”, poświęcona jednej z bohaterek jej książek – wylicza Violetta Wiercińska.

Odbyła kilkadziesiąt spotkań autorskich („Pożydowskie” – 15 spotkań, a 30 zaplanowanych na przyszły rok) i organizowała spotkania z młodzieżą I LO, III LO oraz w Zespole Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Świdnicy, uwrażliwiając młodych ludzi na los drugiego człowieka, obalając stereotypy, budząc empatię i zwracając uwagę eskalację nienawiści w czasie wojny i okresie powojennym. Uczestniczyła też jako gość honorowy w Festiwalach Kultury Żydowskiej (Grodzisk Mazowiecki, Kraków), Festiwalu Słowa w Szczecinie, obchodach 80. Rocznicy likwidacji getta w Łodzi i uroczystościach rocznicowych w Gross- Rosen. Brała udział w Targach Książki w Krakowie i w Katowicach (w grudniu we Wrocławiu). Wszystkie jej 3 książki były obecne na targach książki we Frankfurcie. Na zaproszenie Prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja weszła do Rady Programowej Muzeum Wałbrzyszan „Tygiel” (w Radzie zasiadają m.in. noblistka Olga Tokarczuk oraz Joanna Bator). Pani Agnieszka na każdym spotkaniu autorskim mówi o Świdnicy i o tym że jest dumna, że mieszka w tym mieście.  Na każdym spotkaniu autorskim wystawiany jest też  rollup z emblematami Świdnicy, sfinansowane przez Powiat Świdnicki, a promujący nasze miasto – dodaje radna. Warto dodać, że Agnieszka Dobkiewicz w tym roku świętuje jubileusz 25-lecia pracy dziennikarskiej, która od początku związana była również z działalnością w mediach lokalnych. Jest prezesem Fundacji IDEA, wydającej Świdnicki Portal Historyczny.

Między innymi część tych informacji znalazła się we wniosku o przyznanie tytułu i zostały przedstawione podczas posiedzenia zespołu opiniującego, który w niepełnym, sześcioosobowym składzie spotkał się 3 grudnia 2024r. Prowadząca posiedzenie Joanna Gadzińska próbowała, nieskutecznie, zabronić przedstawicielowi Swidnica24.pl obecności podczas obrad. Radna Luiza Nowaczyńska (klub Prawo i Sprawiedliwości) podkreśliła, że takie osoby, jak Agnieszka Dobkiewicz, które podkreślają swoje związki ze Świdnicą, przyczyniają się do promocji miasta w kraju i zagranicą.

Ostatecznie za przyznaniem tytułu zagłosowały radne Luiza Nowaczyńska, Violetta Wiercińska (klub KO) oraz Sylwia Osojca-Kozłowska (radna niezależna). Przeciw byli radny Rafał Fasuga, radne Danuta Morańska i Joanna Gadzińska, wszyscy z klubu „Razem dla Świdnicy”, stworzonego przez radnych startujących z komitetu wyborczego Beaty Moskal-Słaniewskiej.

– To jest moje prywatne zdanie – stwierdziła radna Gadzińska i nie uzasadniła swojej negatywnej opinii. – Po przeanalizowaniu tego, co otrzymaliśmy i innych, których kiedyś tam głosowaliśmy „za” uznałem, że jeszcze pani Agnieszka Dobkiewicz ma czas na taki tytuł – powiedział radny Fasuga.

Na posiedzeniu nie było radnego Ryszarda Makowskiego (klub PiS), który swoją nieobecność tłumaczy wyjazdem. Na pytanie, jakie jest jego zdanie ws. tytułu dla świdnickiej pisarki, odpowiada: „Nie wiem w tej chwili, bo to na komisji mieliśmy ustalić. Nie mam zdania. Nie jestem ani za, ani przeciw. Chodzę na spotkania z panią Dobkiewicz, bo ją bardzo lubię i szanuję, ostatnio byłem w Hotelu Park. Wiem, jak ona pisze książki i cenię ją. Nie byłem na komisji, to nie wiem.”

Bez względu na faktyczny brak opinii zespołu opiniującego i bez względu na to, jaka będzie opinia prezydent Świdnicy, projekt uchwały ws. nadania tytułu „Zasłużony dla Miasta Świdnicy” dla Agnieszki Dobkiewicz musi trafić pod obrady Rady Miejskiej. – Mieliśmy wcześniej do czynienia z sytuacjami, gdy opinie były negatywne i wniosek wnioskodawcy wycofywali. My na pewno tego nie zrobimy, bo jesteśmy przekonani co do słuszności naszego wyboru. Władza wykonawcza nie ma wpływu na dalsze działania, a jeśli dojdzie do opieszałości ze składaniem pod obrady projektu uchwały, skierujemy skargę do wojewody – mówi Jan Dzięcielski, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.

Agnieszka Szymkiewicz

Poprzedni artykułNie wyrzucaj znicza, komuś może się przydać! Regał na używane lampiony stanął na świdnickim cmentarzu
Następny artykułFundusz hipoteczny – czym jest i jak wyliczyć wysokość własnej renty?