Strona główna 0_Slider Jego skusiła atrakcyjna cena, ona uwierzyła „koleżance”. Kolejni mieszkańcy powiatu stracili pieniądze

Jego skusiła atrakcyjna cena, ona uwierzyła „koleżance”. Kolejni mieszkańcy powiatu stracili pieniądze

0

Świdniccy policjanci ponawiają apel o zachowanie ostrożności podczas internetowych transakcji oraz o weryfikowanie otrzymywanych próśb o przekazanie pieniędzy. Tylko w ostatnich dniach ofiarą oszustów padło dwoje mieszkańców powiatu świdnickiego.

Do świdnickiej jednostki zgłosiła się 34-letnia kobieta, która została oszukana. W nieznanych okolicznościach ktoś włamał się na konto na portalu społecznościowym jej koleżanki. Podszywając się pod nią, za pośrednictwem komunikatora internetowego przysłał wiadomość z prośbą o pożyczenie pieniędzy i przesłanie ich za pomocą kodu BLIK. 34-latka chcąc pomóc koleżance, wygenerowała kod BLIK i przekazała go przez komunikator. Po chwili od rozmówcy otrzymała informację, że bankomat nie chciał wypłacić pieniędzy i żeby raz jeszcze podała kod BLIK. Kiedy 34-latka poinformowała, że przecież z konta została ściągnięta gotówka, rozmówca stwierdził, że na pewno pieniądze wrócą na konto, dalej dopytując o pożyczkę i kolejny kod. 34-latka otrzymała wówczas wiadomość od prawdziwej koleżanki, która poinformowała, że ktoś włamał się jej na konto i że to nie ona rozsyła wiadomości z prośbą o pożyczenie pieniędzy. Wówczas 34-latka zrozumiała, że została oszukana – opisuje asp. Magdalena Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Ostatecznie kobieta straciła 800 złotych.

Ofiarą oszustwa padł ostatnio również 50-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego. – Przeglądając portal społecznościowy 50-latek znalazł reklamę dotyczącą telefonu komórkowego marki iPhone 15PRO w bardzo atrakcyjnej cenie. Zainteresował się ogłoszeniem, wszedł na stronę internetową sprzedawcy i dokonał zakupu telefonu za 500 złotych. Dwa tygodnie później wyczekiwana przesyłka wreszcie dotarła. Radość niestety nie trwała długo, bo po rozpakowaniu okazało się, że zamiast telefonu ze zdjęć w środku był… zegarek, którego mężczyzna nie zamawiał. Pokrzywdzony próbował skontaktować się z firmą sprzedażową, jednak nikt nie odpowiadał na wysłane maile, ani nikt nie odbierał telefonu. Mężczyzna wówczas zaczął przeglądać opinie innych o tym sprzedawcy i zrozumiał, że został oszukany. 50-latek złożył stosowne zawiadomienie. Policjanci w tej sprawie prowadzą postępowanie – relacjonuje Ząbek.

Świdniccy policjanci niezmiennie apelują o rozsądek i ostrożność. – Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście z córką, synek, koleżanką czy znajomym z pracy i upewnijmy się czy naprawdę ten ktoś potrzebuje naszej pomocy – przypominają. Wyliczają również najważniejsze rzeczy, o których warto pamiętać podczas zakupów w sieci. – Pamiętajmy, że niska – czasami grubo poniżej najniższej ceny rynkowej – wartość oferowanego na aukcji towaru, jest często sygnałem, że sprzedający może okazać się oszustem. Do tego brak szczegółowych danych kontaktowych sprzedawcy, negatywne opinie, albo krótki czas funkcjonowania konta, powinny zastanowić nas choćby na chwilę – wskazują.

/KPP Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułMłodzi w lokalnej społeczności. Zaproszenie na naradę dla dzieci i młodzieży
Następny artykułNa co zwrócić uwagę wybierając ubezpieczenie sportowe dla siebie?