25 października obchodzony jest Dzień Kundelka, czyli nieformalne święto wszystkich wielorasowych psów. To okazja, aby promować odpowiedzialną opiekę nad czworonogami oraz zachęcać do adopcji. W świdnickim schronisku dla bezdomnych zwierząt na nowy dom czeka kilkadziesiąt psiaków.
– W kalendarzu święto przypada na 25 października, najprawdopodobniej zostało powołane przez, nieistniejące już, Stowarzyszenie Przyjaciół Kundelka z Warszawy. Data święta nie jest przypadkowa i zbiega się z Dniem Ustawy o Ochronie Zwierząt, który obchodzony jest corocznie dzień po dacie wejścia w życie Ustawy (obowiązuje ona od 24 października 1997 r.). Święto powstało aby podziękować kundelkom za ich oddanie i wierność ale również aby zwrócić uwagę na tę najliczniejszą a często najgorzej traktowaną grupę psów towarzyszących człowiekowi. Jest to doskonała okazja do przypomnienia kilku zasad dotyczących odpowiedzialnej opieki nad psem oraz do upomnienia się o poprawę losu wszystkich bezdomnych psów czekających na nowych właścicieli w schroniskach – wskazują przedstawiciele Ośrodka Działań Ekologicznych „Źródła”, który odpowiada za realizację projektu „Eko kalendarz”.
– Kundelki, będące potomkami rodziców nieokreślonej rasy, są zwykle zdrowsze (fizycznie i psychicznie), dłużej żyją, mają mniej zaburzeń, są mniej nerwowe. Posiadają w sobie rozrzedzone cechy wielu ras, co sprawia że są bystre i mają wiele ukrytych umiejętności, które wspaniale będzie poznawać i odkrywać. Kundelki są też absolutnie niepowtarzalne, nie ma dwóch takich samych kundelków na świecie. Niestety, często traktowane są jak gorsze psy drugiej kategorii. To kundelki stanowią większość wśród prawie setki tysięcy bezdomnych zwierząt w polskich schroniskach, to one najczęściej padają ofiarą przemocy i bezmyślności ludzi, to je wyrzuca się z domu jak niepotrzebny przedmiot lub przywiązuje do budy na krótkim łańcuchu – podkreślają członkowie stowarzyszenia zajmującego się szeroko rozumianą edukacją ekologiczną, przyrodniczą i obywatelską.
Dzień Kundelka to również dobry moment, aby zachęcić do adopcji czworonogów pozostających pod opieką schronisk dla bezdomnych zwierząt. W świdnickiej placówce działającej przy ulicy Pogodnej 3 na nowy dom czeka obecnie 69 psów. Każdy z gotowych do oddania pupili jest prezentowany na stronie schroniska, a przyszły opiekun może poznać charakter, stan zdrowia, jak również upodobania przyszłego przyjaciela. Na stronie placówki dostępny jest też poradnik dotyczący zasad adopcji zwierząt, w którym opisano najważniejsze aspekty związane z tym procesem. Poniżej prezentujemy galerię zdjęć niektórych z podopiecznych świdnickiego schroniska:
Świdniccy policjanci przypominają, że zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Zgodnie z art. 6 ustawy o ochronie zwierząt przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień poprzez m.in.:
- utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, bądź w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji,
- utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku,
- porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje.
W myśl ustawy zabrania się również trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry.
/mn/