Strona główna 0_Slider Czy to był czad? Strażacy przypominają o czujnikach

Czy to był czad? Strażacy przypominają o czujnikach

0

W minioną niedzielę strażacy interweniowali w Jaroszowie, gdzie w jednym z mieszkań miało dojść do zasłabnięcia dwojga lokatorów. Głównym podejrzanym był czad. – Niezmiennie przypominamy i apelujemy, by zaopatrzyć się w czujnik dwutlenku węgla, który może uratować życie – mówi mł. bryg. Łukasz Grzelak z KP PSP w Świdnicy.


O podejrzeniu czadu w jednym z mieszkań w Jaroszowie służby zostały powiadomione 20 października o godz. 16:19. – Na miejscu zastaliśmy dwie osoby z ograniczonym kontaktem logicznym, które zostały hospitalizowane.  Dokonaliśmy także pomiaru miernikiem wielogazowym na obecność tlenku węgla, który nie wykazał stężenia trujących gazów. Nie oznacza to jednak, że czad nie pojawił się wcześniej w mieszkaniu – relacjonuje zastępca komendanta ze świdnickiej straży pożarnej. Dodaje też, aby wszelkie podejrzenia co do tego, że tlenek węgla mógł pojawić się w naszym domu, natychmiast zgłaszać pod numer alarmowy 112.

W tym sezonie grzewczym mieliśmy już kilkanaście podobnych zgłoszeń, na szczęście w żadnym przypadku nie doszło do zatruć. Coraz więcej interwencji otrzymujemy po włączeniu się czujników dwutlenku węgla, a to oznacza, że coraz więcej osób decyduje się na wydatek rzędu 100 złotych, który może uratować życie. Zachęcamy kolejne osoby, które maja w domach instalacje gazowe lub ogrzewanie węglowe, by zaopatrzyły się w czujniki. Przyjedziemy za każdym razem, gdy otrzymamy wiadomość o włączeniu alarmu – zapewnia zastępca komendanta świdnickiej Państwowej Straży Pożarnej.

Sam czujnik to jednak za mało. Przede wszystkim trzeba zadbać o przewody kominowe, wentylację i sprawność urządzeń grzewczych. Komenda Głowna PSP przypomina o obowiązku właściwego przygotowania się do sezonu grzewczego dokonując:

  • okresowej kontroli polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
    – instalacji gazowej oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych) – co najmniej raz w roku, a w przypadku budynków o powierzchni zabudowy przekraczającej 2000 m2 oraz innych obiektów budowlanych o powierzchni dachu przekraczającej 1000 m2 – co najmniej dwa razy w roku (w terminach do 31 maja oraz do 30 listopada),
    – instalacji elektrycznej – co najmniej raz na 5 lat;
  • usuwania zanieczyszczeń z przewodów dymowych i spalinowych, w okresach ich użytkowania w obiektach lub ich częściach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego:
    – od palenisk opalanych paliwem stałym (np. w piecach na węgiel lub drewno)
    – co najmniej raz na 3 miesiące,
    – od palenisk opalanych paliwem płynnym lub gazowym (np. w piecach gazowych lub olejowych) – co najmniej raz na 6 miesięcy,
  • usuwania zanieczyszczeń z przewodów wentylacyjnych w ww. obiektach lub ich częściach- co najmniej raz w roku, jeżeli większa częstotliwość nie wynika z warunków użytkowych.

/red./

Poprzedni artykułOd warsztatów po koncert. W Świdnicy odkrywają tajniki branży muzycznej
Następny artykułKierowca Alfa Romeo bez uprawnień