Atmosfera zadumy i refleksji towarzyszyła uroczystościom upamiętniającym wybuch II wojny światowej i jej ofiary. 1 września 2024 roku na terenie byłego, niemieckiego, nazistowskiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w Rogoźnicy spotkali się m.in. jego byli więźniowie – Ignacy Kurczyński z Kielc i Wacław Bryjanowski z Wrocławia.
Kierownik Działu Oświatowego Muzeum Gross-Rosen Renata Paluch informuje, że żywych świadków historii związanej z obozem koncentracyjnym jest więcej, jednak ze względów zdrowotnych nie mogli wziąć udziału w uroczystościach. – Jeśli chodzi o byłych więźniów obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, to na dzisiejszych uroczystościach zaszczyciło nas swoją obecnością dwóch byłych więźniów. Są to pan Ignacy Kurczyński z Kielc i pan Wacław Bryjanowski z Wrocławia. Również są byli więźniowie z innych obozów koncentracyjnych m.in. jest pan, który w latach 1943-1944 był więźniem obozu na Majdanku – dodaje.
Jak mówi zastępca dyrektora Muzeum Gross-Rosen Andrzej Gwiazda, „przesłaniem uroczystości było oddanie honoru wszystkim ofiarom II wojny światowej, ale także ofiarom obozu koncentracyjnego”.
– 85. rocznica wybuchu II wojny światowej ma nam przede wszystkim uświadomić, jak wielką wartością jest pokój i pojednanie. To dzisiaj chcemy przekazać młodemu pokoleniu i bardzo się cieszymy, ze tak licznie tutaj przybyli harcerze – uzupełnia Renata Paluch, wskazując na cel organizowanych uroczystości.
Były więzień Gross-Rosen Ignacy Kurczyński przybył na uroczystości z najbliższymi, aby pokazać im, jak wyglądała obozowa codzienność. – Jak sobie tak pomyślę o tym czasem, to łzy mi lecą z oczu. Zostało nas z tego transportu dwie osoby, ze stu osób – dodaje ze wzruszeniem pan Ignacy.
Uroczystości rozpoczęły się przed południem od wystąpień okolicznościowych i polowej mszy świętej intencji ofiar hitlerowskiego totalitaryzmu, której przewodniczył biskup diecezji świdnickiej Marek Mendyk. Ważnym punktem obchodów był Apel Pamięci odczytany przez młodzież ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej Polskiej. Obchody zakończono składaniem wieńców pod mauzoleum.
Wśród gości, oprócz byłych więźniów obozu Gross-Rosen i na Majdanku, obecni byli weterani, kombatanci, harcerze, żołnierze, funkcjonariusze służb mundurowych, duchowieństwo, przedstawiciele parlamentarzystów i samorządowców oraz zainteresowani tematem wskrzeszania pamięci o ofiarach agresji niemieckiej na Polskę.
Organizatorami uroczystości byli Muzeum Gross-Rosen, Urząd Miejski w Strzegomiu oraz Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej.
***
Refleksję po uroczystościach w dawnym obozie koncentracyjnym Gross-Rosen w mediach społecznościowych zamieściła świdnicka pisarka Agnieszka Dobkiewicz, autorka książki „Dziewczyny z Gross-Rosen”:
Jak podają pracownicy Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy, przez obóz macierzysty i jego filie przeszło około 125 tys. więźniów, z czego udokumentowano śmierć około 40 tysiąca osób. – Do najliczniejszych grup narodowościowych w kompleksie Gross-Rosen (obóz główny i jego filie) należeli Żydzi (obywatele różnych państw europejskich), Polacy oraz obywatele byłego Związku Radzieckiego – dodają.
/red./