Od kilku dni panie z kilku sołectw w gminie Żarów zagniatały ciasto, wałkowały, wykrawały i lepiły pierogi z najróżniejszym nadzieniem, by nareszcie nikt nie narzekał, że jest ich zbyt mało. Bo chętnych na ten domowy rarytas od pierwszej edycji było mnóstwo! Po raz trzeci z przytupem 6 lipca w Łażanach zostało zorganizowane Święto Pieroga.
Do dawnego, przypałacowego parku wczesnym popołudniem zaczęli zjeżdżać goście z całego powiatu świdnickiego. – W tym roku sołectwa z Łażan, Mrowin, Mikoszowej, Bukowa, Zastruża, Pyszczyna i Wierzbnej ulepiły dokładnie 24 300 pierogów. To wszystkie rodzaje pierogów, od tych najpopularniejszych, czyli z serem i ziemniakami, kończąc na „egzotycznych”, czyli z truskawkami, które w tym roku są deficytowym owocem – wylicza Tomasz Pietrzyk, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Żarowie.
– Serce trzeba włożyć, żeby to wszystko wyszło! – mówią panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Łażanianki”, które jeszcze w trakcie imprezy lepiły ostatnie pierogi z jagodami i truskawkami. – A żeby dobrze się trzymały, to trzeba przyłożyć się do sklejania, bo mąki teraz już są bardzo dobre, specjalnie do pierogów. I dobrze ciasto wyrabiać. Musi być bardzo ciepła woda, mąka, jajeczko, sól i wyrabiać, wyrabiać, a jak się robią bąbelki, trzasnąć o stolnicę! – radzą mistrzynie.
– Panie w Łażanach lepiły pierogi od środy, wczoraj pracowały aż do 2.00. Mamy prawie 7 tysięcy pierogów ulepionych właśnie u nas! – mówi z dumą sołtys Armand Toporowski. – To jest inicjatywa nasza, sołectwa, Koła Gospodyń Wiejskich, ale wszyscy się angażują. Nasza wieś się rozrasta, jesteśmy coraz większą wioską, coraz prężniejszą!
Łażany to także wieś z bogatą historią, o której podczas spaceru historycznego opowiadał Bogdan Mucha z Żarowskiej Izby Historycznej. – Osadnictwo pojawiło się tu już w epoce brązu, znajdowano nieopodal różne przedmioty, urny grobowe z tego właśnie okresu na cmentarzysku kultury łużyckiej. W wieku XIII lokacja na prawie niemieckim. Pierwsza wzmianka o Łażanach pojawia się w 1335 roku – mówi badacz lokalnych dziejów, który na Święto Pierogów przygotował ekspozycję złożoną ze znajdowanych na terenie gminy Żarów przedmiotów historycznych.
Święto Pieroga obfitowało w liczne atrakcje. Na najmłodszych czekały dmuchańce i bańki mydlane, na starszych zawody w dźwiganiu młota. – Mamy w naszej gminie Pawła Fajdka, mistrza świata w rzucie młotem, stąd pomysł na taką konkurencję dla pierogożerców – śmieje się Tomasz Pietrzyk. Nie chodziło jednak o rzut, ale o jak najdłuższe utrzymanie w wyprostowanej ręce młota o wadze 4 kilogramów. Najdłużej – prawie 3 minuty, wytrzymał Tomasz Ślęzak, który został niekwestionowanym zwycięzcą.
Nie mogło zabraknąć konkursu na najpyszniejsze pierogi. (fot.użyczone):
Do udziału zgłoszono 13 zestawów, a komisja po degustacji postanowiła przyznać nagrody w II kategoriach. Wśród organizacji I miejsce przypadło paniom z Koła Gospodyń Wiejskich „Łażanianki”, wyróżnienia otrzymały Sołectwa Zastruże i Pyszczyn. I miejsce w kategorii indywidualnej przypadło w udziale Weronice Szaradowskiej, a komisja wyróżniła także pierogi Danuty Borowskiej. Zwycięzcy i wyróżnieni otrzymali drobny sprzęt AGD, ufundowany przez żarowski Electrolux.
– To już trzecia edycja i z roku na rok się rozrasta, coraz więcej sołectw uczestniczy i coraz więcej osób przyjeżdża skorzystać z tej atrakcji, które sołectwo Łażany przygotowuje – mówi burmistrz Przemysław Sikora i jest pewien, że będzie wiele kolejnych edycji. Podkreśla, że w gminie jest coraz więcej cieszących się popularnością imprez tematycznych. – Mamy Święto Ziemniaka w Kalnie, Święto Dyni w Wierzbnej, Święto Mąki w Siedlimowicach i to Święto Pieroga w Łażanach. Te wydarzenia się sprawdzają, mieszkańcy potrzebują spotkań i wspólnej zabawy.
Agnieszka Szymkiewicz
fot. Dariusz Nowaczyński
