„Pożydowskie. Niewygodna pamięć” to książka, która pozwoli zaznajomić się z trudną przeszłością, aby teraźniejszość i przyszłość dawała gwarancję zmian, które przyniosą tolerancję i zrozumienie dla drugiego człowieka – to słowa czytelnika Swidnica24.pl, jednego z uczestników konkursu. Wiadomo już, do kogo trafi najnowsza książka Agnieszki Dobkiewicz, świdnickiej dziennikarki i pisarki, opatrzona autografem autorki.
Autorka podpisała książki dla czytelników Swidnica24.pl na świdnickim Rynku. Na zdjęciu Agnieszka Dobkiewicz i Marek Kowalski, wydawca portalu Swidnica24.pl
Świdniczanka Agnieszka Dobkiewicz zyskała uznanie czytelników dzięki dwóm książkom, w których sięgała po bolesne tematy II wojny światowej. Wydana w 2020 roku „Mała Norymberga” oparta była o procesy nazistowskich zbrodniarzy, jakie toczyły się przed sądem w Świdnicy. Dwa lata później ukazały się „Dziewczyny z Gross-Rosen”, zawierające historię więźniarek działających na Dolnym Śląsku filii niemieckiego obozu Gross-Rosen.
Trzecia książka to 12 reportaży, wśród których znów znalazły się historie związane z KL Gross-Rosen – ucieczka jednego z komendantów w przebraniu żydowskiego więźnia. Jest także rozdział poświęcony pogromom Żydów w Świdnicy, po których do dziś można w mieście znaleźć ślady. Wydawcą „Pożydowskie. Niewygodna pamięć” jest Znak Koncept. Premiera miała miejsce 15 maja, a dziś przedstawiamy zwycięzców konkursu, ogłoszonego przez Swidnica24.pl. Książki przekazało wydawnictwo Znak Koncept, a autorka opatrzyła każdy egzemplarz autografem.
Na pytanie: Z jakiego powodu chciałabyś/ chciałbyś przeczytać najnowszą książkę Agnieszki Dobkiewicz? nadeszło wiele odpowiedzi, które wskazują przede wszystkim na potrzebę poznania historii, która została wyparta z polskiej pamięci. Tak uzasadniali potrzebę sięgnięcia po te lekturę zwycięzcy konkursu:
„Pożydowskie. Niewygodna pamięć” to książka, która pozwoli zaznajomić się z trudną przeszłością, aby teraźniejszość i przyszłość dawała gwarancję zmian, które przyniosą tolerancję i zrozumienie dla drugiego człowieka. Przeczytanie 12 reportaży Agnieszki Dobkiewicz może okazać się dla każdego czytelnika swoistą drogą, która wskaże słuszny kierunek, w którym powinniśmy zmierzać, aby już nigdy relacje między narodami nie były napięte i dawały nadzieję na przyszłość wolną od uprzedzeń i ślepej nienawiści. Poznanie historii drugiego człowieka pozwala inaczej patrzeć na jego motywacje i działania, które nie zawsze są czarne lub białe, ale zazwyczaj mają odcień szarości.
Łukasz Partyka
Chciałbym przeczytać tę książkę, ponieważ wierzę, że zrozumienie przeszłości jest kluczem do budowania lepszej przyszłości. A przeszłość Polski, naznaczona bolesnymi wydarzeniami, wciąż skrywa wiele niewygodnych prawd. Antysemityzm wciąż czai się w zakamarkach naszego społeczeństwa. Często przybiera subtelne, podskórne formy. W zaciszu domów często nie bywa już jawnym hasłem, ale przejawia się w stereotypach, uprzedzeniach, w tych „Żydkach” zamiast „Żydach” rzucanych mimochodem przez starsze pokolenie, tym „żydzeniem” zamiast „skąpieniem” u nieco młodszego. Mam nadzieję, że książka pomoże odpowiedzieć na pytanie, skąd bierze się ten wstydliwy cień antysemityzmu, który wciąż kładzie się na naszej historii.
Tomasz Mętek
Chciałabym przeczytać książkę Agnieszki Dobkiewicz, gdyż niedawno odkryłam w Bielawie pozostałości po filii obozu Gross Rosen – dawna Sportschule, czyli szkoła sportowa. Okazało się, że po wyzwoleniu przez Sowietów obozu w Bielawie, który znajdował się w lesie, schowany na styku Bielawy, Dzierżoniowa i Pieszyc – to właściwie było tu małe „państwo żydowskie”. Większość ludności stanowili Żydzi, co było dla mnie odkryciem. Dlatego z chęcią poczytam „Pożydowskie.Niewygodna pamięć”.
Renata Kornecka
Wszystkim uczestnikom dziękujemy za nadesłane zgłoszenia.
/red./