Strona główna 112 „Mamo, telefon mi się rozwalił”. 60-latka była przekonana, że pomaga synowi

„Mamo, telefon mi się rozwalił”. 60-latka była przekonana, że pomaga synowi

0

Ponad 5 tysięcy złotych straciła 60-latka, która myśląc, że pomaga synowi, dokonała dwóch przelewów na obcy rachunek bankowy. Świdniccy policjanci apelują o weryfikowanie próśb o przelew pieniędzy nawet, gdy proszą nas o to członkowie rodziny.

Do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy zgłosiła się 60-letnia kobieta, która poinformowała, że została oszukana przez osobę podającą się za jej syna. Poszkodowana otrzymała wiadomość o treści: „Hej mamo, telefon mi się rozwalił, mój nowy numer zapisz i napisz do mnie smsa”. Osoba ta pisząc z nowego numeru telefonu, z uwagi na brak możliwości zalogowania się na swoje konto, zwróciła się o pomoc finansową celem zapłaty za zaległe faktury. Kobieta postępowała zgodnie ze wskazówkami „syna” i dokonała dwóch przelewów na wskazany przez rozmówcę numer rachunku bankowego. Po przekazaniu tych pieniędzy zorientowała się wówczas, że padła ofiarą oszustów. Łączna suma strat to kwota blisko 5400 złotych – opisuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.

Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę. – Często stosowaną przez oszustów metodą jest podszywanie się pod znajomych czy rodzinę i zwracanie się z prośbą o pilną pożyczkę. Aby nie paść ofiarą oszustów radzimy weryfikować czy taka wiadomość jest prawdziwa. Najpierw skontaktujmy się z nimi telefonicznie i upewnijmy się, czy faktycznie to oni potrzebują tego rodzaju pomocy. Nie kierujmy się pośpiechem, lecz zdrowym rozsądkiem – przypominają.

/KPP Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułUbezpieczenie podróżne – spokojna głowa podczas urlopu
Następny artykuł5 sposobów jak modnie udekorować stół na komunię w domu: przegląd aktualnych trendów