Salon to miejsce kojarzące się przede wszystkim z kanapą mieszczącą wszystkich domowników, telewizorem czy stolikiem kawowym. Jeśli jednak myślimy o oknach w salonie, to zazwyczaj widzimy idealnie dopasowane do wnętrza firany. Nowocześniejsze rolety o dużej przepuszczalności światła mogą znaleźć zastosowanie w sypialni czy pokoju dziecięcym, ale z jakichś względów salony stają się pełniejsze właśnie dzięki firanom. Dlaczego tak jest i jakie zalety mają firany w salonie?
Praktyczne rozwiązanie do każdego salonu
Wyliczanie praktycznych zalet firan warto zacząć od tego, jak wpływają one na funkcjonowanie samych domowników. Te niepozorne tkaniny mają tę zaletę, że przepuszczają mnóstwo światła, a jednocześnie zapewniają poczucie prywatności. Osoby postronne czy sąsiedzi dzięki nim nie mają szansy zobaczyć, co dzieje się w pomieszczeniu, a jednocześnie domownicy mogą cieszyć się dostępem do światła naturalnego praktycznie bez ograniczeń. Firany mogą działać również na korzyść pomieszczeń, którym daleko jest do ideałów. Długie tkaniny optycznie powiększają pomieszczenie, co ma znaczenie w przypadku salonów o niewielkiej powierzchni.
Walory estetyczne firan
Firany do salonu to dla wielu osób dodatek, który zasługuje na miano uniwersalnego i ponadczasowego. Optycznie znacząco ocieplają pomieszczenie, nadając mu jeszcze więcej przytulności, a przecież jest to jedna z najważniejszych cech salonów, w których się relaksujemy. Ponadto mogą stanowić bardzo ciekawe uzupełnienie aranżacji różnego rodzaju. Firany sprawdzają się zarówno w klasycznych i minimalistycznych salonach, jak i w salonach urządzanych w stylu eklektycznym czy Hampton. Nie sposób wyobrazić sobie salonu w stylu boho bez firan. Ten nawiązujący do artystycznej bohemy styl aranżacyjny bazuje bowiem na tkaninach, ciekawych wzorach, koronkach, ciekawych splotach i pozornym nieładzie. Firany okazują się więc dowodem na to, że element praktyczny i funkcjonalny może również cechować się walorami estetycznymi wpływającymi na charakter całego pomieszczenia.
Czy można urządzić salon bez firan?
Teoretycznie tak, ale doświadczenie dowodzi, że jest to jednak kluczowy dodatek do salonu. Gołe okna pozbawione firanek wyglądają z zewnątrz tak, jakby w środku nikt nie mieszkał, a całe pomieszczenie przypomina wówczas obszar przygotowywany do remontu. Rolety bardzo często w dużo większym stopniu ograniczają przepuszczalność światła i sprawiają, że salon jest „zamknięty” na naturalne światło i przestrzeń. Tymczasem firany zapewniają prywatność, a jednocześnie nie ograniczają dostępu do światła.
/Artykuł sponsorowany/
