Ich zdolności inżynierskie potrafią budzić podziw, ale czasami również irytację z powodu czynionych szkód. Kilka lat temu bobry zawitały na świdnicki odcinek Bystrzycy, a ślady ich obecności widać przede wszystkim na odcinkach nieuregulowanych. „Mali inżynierowie” mieli ostatnio również plany w stosunku do Parku Centralnego.

Po II wojnie światowej na terenie Polski bobrów prawie nie było. Ostatnie ocalałe sztuki zamieszkiwały na Pasłęce, Czarnej Hańczy i Marysze. Program odnowienia gatunku rozpoczął się dopiero w połowie lat 70. XX wieku. W roku 1982 w Polsce doliczono się 1700 osobników. W roku 2005 szacowano, że bobrów w kraju jest około 30-40 tysięcy. Ta liczba stale rośnie, a zwierzęta coraz śmielej wkraczają także do miast. Od kilku lat można je spotkać m.in. na świdnickim odcinku Bystrzycy.
W ostatnim czasie bobry dostrzeżono również w zrewitalizowanym przed kilkoma laty Parku Centralnym. Sprawę pojawienia się tam „małych inżynierów” poruszono podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. – Bobry dostrzegliśmy w Parku Centralnym w dwóch miejscach, w tym na wyspie znajdującej się koło jazu od strony ulicy Śląskiej. Bobry zaczęły nam bardzo mocno niszczyć jedną wierzbę płaczącą – potwierdzał Maciej Gleba, dyrektor dróg i infrastruktury miejskiej Urzędu Miejskiego w Świdnicy. Wobec tego podjęto się szeregu zabiegów chroniących rosnące tam drzewa poprzez zamontowanie siatki ochronnej. – Na monitoringu mamy udowodnione, że jest populacja od kilku do kilkunastu bobrów w rejonie Parku Centralnego i te bobry poruszają się nie tylko w korycie rzeki, ale też swobodnie po parku – oczywiście na razie uciekając przed ludźmi – informował Gleba.
– Z inicjatywy komendanta Straży Miejskiej odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele Nadleśnictwa Świdnica oraz Wód Polskich, które poświęcone było głównie bobrom. Kolejne spotkanie zrobiliśmy ze znawcami przedmiotu z Uniwersytetu Wrocławskiego. Korzystaliśmy z pomocy zespołu pana doktora Redy, który pomagał nam przy rewitalizacji terenów zielonych – mówił dyrektor. Wyjaśniał zarazem, że planowane jest podjęcie działań zmierzających do wypłoszenia bobrów ze świdnickiego parku, co jednak wymaga uzyskania stosownych pozwoleń.
Bobry są gatunkiem chronionym i ich zabijanie jest zabronione. Wykroczeniem jest również niszczenie tam i żeremi bez zezwolenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody osoba odpowiedzialna za zniszczenie może zostać ukarana mandatem, a w skrajnych przypadkach nawet aresztem. Jeśli bobrze budowle hydrologiczne zagrażają budynkom lub drogom, można się zwrócić do RDOŚ z podaniem o zgodę na ich usunięcie.
/mn/
![Kolędowanie z Czerwonymi Gitarami podczas świątecznego spotkania w Strzegomiu [FOTO/VIDEO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Strzegomskie-Koledowanie-2025.12.28-29-238x178.jpg)

![Dublet Progresu. Świdniczanie najlepsi także w kategorii 9-latków [FOTO/WYNIKI]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/XXIII-Silesian-Winter-Cup-Swidnica-28-12-2025-57-238x178.jpg)






![DRUMMERS FROM HELL Festival 2025. Kto wygrał zaproszenia? [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Drummers-From-Hell-Fest-2024-@-Swidnicki-Osrodek-Kultury-foto-Rafal-Kotylak-14_small-100x75.jpg)
