Do ciekawych spotkań doszło w 19. kolejce wałbrzyskiej ligi okręgowej. Nas najbardziej interesowały derby powiatu świdnickiego, w których plasująca się w ścisłej czołówce ekipa AKS-u Strzegom podejmowała nieco niżej plasowany Granit Roztoka.
Do bój był dwóch drużyn, które do niedawna walczyły jeszcze na boiskach Koleje Dolnośląskie IV ligi. W spotkaniu padł jeden gol, który na swoim koncie zapisali goście. W 29. minucie trzy punkty drużynie z Roztoki zapewnił Przemysław Grosiak. Gospodarze rozegrali znacznie słabsze zawody niż miało to miejsce w poprzednich kolejkach i finalnie schodzili z boiska w roli pokonanych. Po tej porażce AKS spadł na czwartą pozycję w tabeli, Granit jest piąty, tracąc do strzegomian pięć „oczek”.
AKS Strzegom – Granit Roztoka 0:1 (0:1)
AKS: Słowik, Durajczyk, Oboza, Sobczak, Knyrek (71′ Komorniczak), Ramos, Zatwarnicki (47′ Sobiszewski), Kuczma (73′ Szuba), Nitarski (80′ Lesiński), Andrzejewski, Rajca.
Granit: Kretkowski, Orda, Strzyżewski (77′ Jędryka), Czaja (85′ Grzęda), Dworakowski, Dunaj, Karbowiak (68′ Trzeciak), Suchecki (90′ Kołodyński), Danaj, Kowalczyk, Grosiak (65′ Bałut).
Kolejny swój mecz przegrała najsłabsza drużyna w tabeli wiosny, czyli Zjednoczeni Żarów. Piłkarze z terenu powiatu świdnickiego przegrali kolejny, czwarty z rzędu mecz, ustępując tym razem drużynie ze ścisłej czołówki – Skałkom Stolec. Rywale wygrali 2:0, strzelając po golu w każdej z połów. Najpierw w 23. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Szydziak, a tuż przed końcem pojedynku wynik ustalił Kamil Kuska. Sytuacja Zjednoczonych jest kiepska. Żarowianie znajdują się już na 12. pozycji w tabeli i patrząc na potencjalne spadki naszych regionalnych zespołów z Koleje Dolnośląskie IV ligi, pojawia się widmo spadku do klasy A.
Zjednoczeni Żarów – Skałki Stolec 0:2 (0:1)
Zjednoczeni: Nowak, Łuczak, Wierzyk, Ł. Klimaszewski, Iwanicki, M. Klimaszewski (82′ Garbacz), Kaczmarczyk (80′ Natanek), Pawlik (85′ Tobiasz), Sikora, Uszczyk, Sajdak (64′ Andrzejewski).
Aż sześć goli i podział punktów zanotowano w Bystrzycy Górnej, gdzie miejscowy LKS podejmował spadkowicza z IV ligi – Zamek Kamieniec Ząbkowicki. Do przerwy było 2:2. Dwukrotnie na prowadzenie wychodzili miejscowi po trafieniach Wojciecha Furmankiewicza oraz Łukasza Żygadło, lecz w obu przypadkach rywale doprowadzali do remisu. Bramkarza LKS-u pokonali Marcin Gerlach i Przemysław Osuchowski. Po zmianie stron bardzo długo utrzymywał się wynik 2:2. W 88. minucie po raz pierwszy na prowadzeniu znalazł się Zamek (dublet skompletował Marcin Gerlach) i gdy wydawało się, że komplet punktów pojedzie do Kamieńca Ząbkowickiego, miejscowi przeprowadzili decydującą akcję. W siódmej minucie doliczonego czasu gry do sieci futbolówkę skierował Michał Kobiela, ustalając końcowy rezultat na 3:3. LKS Bystrzyca Górna plasuje się w górnej połówce tabeli, zajmując 6. miejsce.
LKS Bystrzyca Górna – Zamek Kamieniec Ząbkowicki 3:3 (2:2)
LKS: Szczepaniuk, Dubojski (67′ Lukashevich), Klemiński, Kobiela, Ł. Somala, D. Ciuba (84′ Czarny), M. Somala, E. Ciuba, Żygadło, Smutek (79′ Kopacz), Furmankiewicz (86′ Assis).
Kolejne, prawdziwe „lanie” dostali piłkarze Victorii Świebodzice. Młoda drużyna trenera Mariusza Błaszczaka nie miała nic do powiedzenia w starciu z liderem tabeli – Orłem Ząbkowice Śląskie. Występujący w roli gospodarza spadkowicz z wyższej klasy rozgrywkowej do przerwy prowadził 3:0 po trafieniach Andrzeja Malika, Alana Madeja oraz Szymona Matusika. Po zmianie stron na listę strzelców zapisała się kolejna czwórka ząbkowickich graczy – Kamil Krzyżanowski, Paweł Kobrzak, Robert Herdy i Bartosz Kluba. Orzeł wygrał to spotkanie 7:0, a Victoria zamyka tabelę ligi okręgowej.
Orzeł Ząbkowice Śląskie – Victoria Świebodzice 7:0 (3:0)
Victoria: Borowicz, Zieliński, Błaszczak, Chruszcz, Kokoszka (80′ Dyjak), Lubczyński, Metelica, Dolny, Nowak (70′ Szczepański), Sikora, Pichurski.
/MDvR/