Strona główna 112 Myślała, że pomaga synowej. Straciła pieniądze

Myślała, że pomaga synowej. Straciła pieniądze

0

Blisko dwa tysiące złotych straciła 67-latka, która padła ofiarą oszustwa. Świdniccy policjanci apelują o weryfikowanie próśb o przelew pieniędzy nawet, gdy proszą nas o to członkowie rodziny.

Do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy zgłosiła się 67-letnia kobieta, który poinformowała, że została oszukana przez osobę podającą się za jej synową. Kobieta otrzymał wiadomość SMS z nieznanego numeru telefonu. Z treści wiadomości pokrzywdzona wywnioskowała, że pisze do niej jej synowa, która poinformowała ją, że ma uszkodzony telefon komórkowy wraz z kartą SIM. Po wymianie kilku wiadomości osoba ta poprosiła o pomoc w zakupie nowego telefonu, na co 67-latka się zgodziła – opisuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.

Kobieta przed wpłatą pieniędzy próbowała dodzwonić się do rzekomej synowej na wskazany nowy numer, ale nie udało jej się nawiązać połączenia. Nie czekając dłużej postanowiła jednak zrealizować prośbę, która dotyczyła pożyczenia 1980 złotych. – Pieniądze zgodnie z instrukcją oszusta miały zostać zostać przelane na wskazane konto. Wobec braku bankowości internetowej 67-latka poprosiła członka rodziny o przelew kwoty na wskazane konto. Kiedy nie udało się zrobić tego przelewu, oszust poprosił o kody BLIK. Po ich przekazaniu zostały one natychmiast zrealizowane. Kiedy następnego dnia kobieta skontaktowała się z synową – już tą prawdziwą – okazało się, że to nie ona zwróciła się o pożyczkę. Wówczas 67-latka zrozumiała, że padła ofiara oszustów – relacjonuje Ząbek.

Policjanci kolejny raz apelują o ostrożność i rozwagę. – Często stosowaną przez oszustów metodą jest podszywanie się pod znajomych czy rodzinę i zwracanie się z prośbą o pilną pożyczkę. Aby nie paść ofiarą oszustów radzimy weryfikować czy taka wiadomość jest prawdziwa. Najpierw skontaktujmy się z nimi telefonicznie na znany nam numer i upewnijmy się, czy faktycznie to oni potrzebują tego rodzaju pomocy. Nie kierujmy się pośpiechem, lecz zdrowym rozsądkiem! – przypominają mundurowi.

/KPP Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułWybory samorządowe 2024. W powiecie świdnickim o głosy powalczy niemal 50 komitetów
Następny artykułŚwidnickie koszykarki z brązem