Oczy kibiców siatkówki w ostatni czwartek, 18 stycznia zwrócone były w kierunku Mediolanu. W stolicy Lombardii odbył się rewanżowy bój w ramach europejskich pucharów – rozgrywek CEV Cup pomiędzy miejscowym Power Volley Milano, a Aluron CMC Wartą Zawiercie.
W pierwszym spotkaniu wyraźnie górą byli biało-czerwoni, którzy pokonali w Sosnowcu (w europejskich pucharach zawiercianie grają właśnie tam) ekipę z Włoch 3:0. W rewanżu do awansu do ćwierćfinału CEV Cup potrzebowali dwóch wygranych setów, ale podobnie jak przed tygodniem wicelider Plus Ligi zdemolował swoich przeciwników. Były lepsze momenty, ale i chwile przestojów. Na szczęście w końcówkach znacznie lepiej radzili sobie siatkarze Warty, którzy objęli prowadzenie 2:0 i mogli zacząć świętowanie. W trzeciej partii trener Michał Winiarski puścił do boju zawodników rezerwowych, ale i oni stanęli na wysokości zadania, zamykając tej pojedynek wynikiem 3:0 w setach. W ćwierćfinale rozgrywek europejskich dojdzie do bratobójczego boju, bowiem Aluron CMC Warta Zawiercie zagra z Asseco Resovią Rzeszów.
Power Volley Allianz Milano – Aluron CMS Warta Zawiercie 0:3 (22:25, 22:25, 23:25)
/MDvR/