Świetny występ zaliczył młody ŚKPR trenerki Justyny Curyl na mocno obsadzonym turnieju RUUKKI Handball Cup w Obornikach Wielkopolskich. Szare Wilczki zajęły drugie miejsce w stawce dwunastu drużyn!
Zawody piłki ręcznej odbyły się od 8 do 10 grudnia. W eliminacjach ŚKPR trafił do grupy B i przeszedł je jak burza wygrywając komplet pięciu spotkań. W pokonanym polu świdniczanie zostawili SP 4 Oborniki Wielkopolskie (19:10), Unię Choceń (22:17), MTS Kwidzyn (24:18), Nielbę Wągrowiec (19:17) i MKS Poznań (19:11). W półfinale nasz zespół trafił na Chrobrego Głogów i pewnie zwyciężył 22:11. W drugim półfinale MKS Poznań pokonał Spartę Oborniki Wielkopolskie i w finale po raz drugi podczas turnieju, ŚKPR zmierzył się ze szczypiornistami z Poznania. Być może pewne zwycięstwo w fazie grupowej nadmiernie rozprężyło Szare Wilczki. Tym razem mecz był bardzo wyrównany, co więcej ostatnie słowo należało do przeciwników. Poznaniacy wygrali 16:15 i ostatecznie to oni triumfowali w całej imprezie. Taki mały kubełek zimnej wody na rozpalone młode głowy przyda się i jest kapitalna nauką, że każdy mecz to nowa historia i nie warto wyciągać zbyt daleko idących wniosków z przeszłości…
Podopieczni Justyny Curyl zgarnęli mnóstwo wyróżnień. MVP turnieju został wybrany Radosław Bronikowski, do „7” turnieju trafili Filip Paluch i Stanisław Stramek, a wyróżnienia dla czołowego zawodnika drużyny powędrowało do Aleksandra Banasia.
ŚKPR: Wasilewicz – Banaś, Bronikowski, Kocjan, Kortas, Kozar, Madura. Miedziński, Ożóg, Paluch, Sawicki, Stramek, Suszycki, Szumowski, Święs
/ŚKPR/