Jego los poruszył wiele osób, które wspierały zbiórkę środków na jego leczenie i brały udział w licznych akcjach charytatywnych. 24 grudnia, w wigilię Bożego Narodzenia zmarł 2-letni Franio Perchun z Roztoki, który walczył z ostrą białaczką szpikową.
Franio miał tylko 14 miesięcy, gdy zachorował. W listopadzie ubiegłego roku rodzina usłyszała diagnozę – ostra białaczka mieloblastyczna AML M2, ramię HR z rzadką fuzją genową. W lutym 2023 roku chłopiec został zakwalifikowany do przeszczepu szpiku, który udało się przeprowadzić na początku maja. W lipca lekarze stwierdzili wznowę choroby. Jedynym ratunkiem była kosztowna terapia we Francji.
W celu zapewnienia finansowego wsparcia Fundacja Cancer Fighters uruchomiła zbiórkę na rzecz Franka. Wsparło ją blisko 6,5 tysiąca osób, które wpłaciły ponad 348 tys. złotych. Swoją cegiełkę można było dołożyć również podczas licznych wydarzeń charytatywnych, w tym m.in. organizowanych w szczytnym celu biegów, festynów oraz pikników. Z pomocą ruszyli nie tylko mieszkańcy powiatu świdnickiego, ale również lokalne społeczności z Jawora oraz powiatu jaworskiego. W październiku 2-latek rozpoczął leczenie w Paryżu.
27 grudnia poinformowano o śmieci Franka. – W Wigilię Franio założył anielskie skrzydła i udał się tam, gdzie nie ma już raka, bólu ani cierpienia. Wszyscy jesteśmy zrozpaczeni takim zakończeniem tej historii… Franiu, to Ty żyjesz, my umieramy… Aniołku, miej w opiece swoją rodzinę… Bliskim Franio składamy najszczersze kondolencje i łączymy się z nimi w bólu – przekazali założyciele zbiórki na rzecz chłopca.
– Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o odejściu naszego małego Frania. Chcemy przekazać najszczersze wyrazy współczucia rodzinie Frania. W tych trudnych chwilach przytulamy Was najmocniej, jak tylko się da. Franio walczył dzielnie, a jego walka zjednoczyła nas wszystkich – społeczność Jawora, instytucje, organizacje społeczne, jak również każdego, kto z potrzeby serca chciał wesprzeć jego i jego rodzinę. Ta solidarność i wsparcie są dowodem na to, jak wielkie serca mają ludzie. W tych smutnych momentach prosimy każdego, kto czuje to za słuszne, o modlitwę za Frania i jego rodzinę. Niech znajdą siłę i pocieszenie w tych trudnych chwilach. Franio zawsze będzie częścią naszej społeczności i pozostanie w naszych sercach – przekazali pracownicy Jaworskiego Ośrodka Kultury. Kondolencje bliskim chłopca złożył również burmistrz Jawora, Emilian Bera.
/mn/