Pod opiekę schroniska dla bezdomnych zwierząt trafiły trzy kozy, które znalazły się na terenie jednego z zakładów w Świdnicy. Teraz poszukiwany jest ich właściciel.

– Kozy wdarły się na teren jednego z zakładów przy ulicy Fabrycznej w Świdnicy i nie mogły wyjść. Nie mogły tam zostać, a dodatkowo istniała obawa, że przypadkiem wkroczą na pobliską drogę krajową. Przed weekendem, w piątkowy wieczór złapaliśmy jedną z nich. Dwie pozostałe zniknęły i pojawiły się ponownie dopiero we wtorek – mówi Adrianna Kaszuba, prezes fundacji Mam Pomysł i kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt. W akcji pracownikom placówki pomogli strażacy.
– Kozy są już u nas i znajdują się pod opieką dziewczyny z naszej fundacji. Trudno jest nam ustalić do kogo należą ze względu na to, że nie są one zakolczykowane i nie mamy innej możliwości ich identyfikacji. Widać, że one są przyzwyczajone do ludzi i nie są w złej kondycji. Mam nadzieję, że ich właściciel się znajdzie – dodaje Kaszuba.
Osoby posiadające wiedzę na temat zwierząt lub znające ich właściciela proszone są o kontakt telefoniczny pod numerem 733093663.
/mn/