„Figura Maryi została zabrana z przyklasztornej groty i powieszona niczym wisielec na pobliskim rusztowaniu.” – opisuje w komunikacie zamieszczonym na stronie diecezji świdnickiej biskup Marek Mendyk. Do aktu wandalizmu doszło w Strzegomiu w nocy z 1 na 2 października.
Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety w Strzegomiu
„Z wielkim smutkiem przyjąłem informację, że w nocy z 1 na 2 października na terenie domu Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Strzegomiu doszło do profanacji wizerunku Matki Bożej. Figura Maryi została zabrana z przyklasztornej groty i powieszona niczym wisielec na pobliskim rusztowaniu. Sprawa została zgłoszona organom ścigania, które prowadzą śledztwo.” – podaje biskup świdnicki. Figura ma ok. 2 metrów wysokości.
– W tej sprawie prowadzone są czynności i więcej informacji na ten moment nie udzielam – mówi mł. asp. Magdalena Ząbek, rzeczniczka KPP w Świdnicy. Pytana, czy ktoś w tej sprawie został zatrzymany przyznaje, że tak.
„Jako ludzie wierzący z ubolewaniem patrzymy na ten akt wandalizmu. Doznajemy dziś obrazy naszych uczuć religijnych, smutku, zażenowania i poczucia naruszenia godności. Zwłaszcza, że doszło do niego na początku miesiąca poświęconego Matce Bożej i modlitwie różańcowej. Mimo to jednak chcemy prosić Boga, aby okazał miłosierdzie sprawcy lub sprawcom tego czynu. Dlatego zwracam się do wszystkich o dar modlitwy, aby więcej nie dochodziło do podobnych sytuacji. Ekspiację podjęły już siostry elżbietanki.” – czytamy w komunikacie biskupa Mendyka.
/asz/