Co najmniej 14 osób nie dostało wypłat za pracę w charakterze opiekunek osób starszych w Niemczech. Wszystkie wyjechały na zlecenie firmy, założonej w prywatnym mieszkaniu w Jaworzynie Śląskiej. Mieszkająca tam babcia prezesa twierdzi, że nie widziała go od dawna. Telefony firmowe są głuche, biuro w Świdnicy zamknięte na cztery spusty. Gdzie podziały się pieniądze i prezes?
– To bardzo niewdzięczna praca. Tak naprawdę jest się przez wiele tygodni w zamknięciu, w obcym kraju, wśród obcych ludzi. Jedyny cel to zarobienie pieniędzy. W planach mam otwarcie własnej firmy. Nie chciałam pakować się w kredyty, ten wyjazd był jedynym sposobem na zebranie potrzebnych środków – mówi 26-letnia Kamila.
„Zlecenie od 1600 € do 2700 €… szukasz odpowiedniej pracy? przede wszystkim bezpiecznej i z gwarancja legalnego zatrudnienia? terminowej wypłaty oraz pełne wsparcie i pomoc w dopełnieniu wszystkich formalności? szukasz najlepszych warunków? zatrudniamy legalnie na polską umowę, organizujemy jak i finansujemy przejazd w obie strony! Masz bardzo dobrą znajomość języka Niemieckiego? Może jednak masz tylko podstawowy? W pośród naszych zleceń na pewno czeka zlecenie właśnie dla ciebie!” – tak zachęca (pisownia oryginalna) do wyjazdów w charakterze opiekunów niemieckich seniorów strona aktywuj-prace.pl, chwaląc się trzyletnim doświadczeniem, ponad tysiącem zadowolonych opiekunek i ponad pięcioma tysiącami dostępnych zleceń.
Ze strony uśmiechają się cztery ekspertki i jeden ekspert. Wszystkie zdjęcia zostały kupione w internecie, żadne nie przedstawia prawdziwych koordynatorów. Imiona – Daria, Alicja, Angelika, Mateusz i Agnieszka być może są prawdziwe, ale trudno to sprawdzić. Prawie wszystkie podane przy stockowych wizerunkach numery telefonów są wyłączone. Jeden działa. Sympatyczna pani mówi, że ma ten numer od miesiąca i cały czas ktoś dzwoni, ale ona nigdy z zatrudnianiem opiekunek nie miała nic wspólnego. Próbujemy dostać się do biura w Świdnicy. W biurowcu przy ul. Kopernika 34 na parterze są drzwi z malutkim logo, identycznym jak strony aktywuj-prace.pl. Zamknięte, nie ma żadnej kartki z godzinami pracy czy kontaktem telefonicznym.
Kamila za każdy miesiąc miała zarobić po 1750 Euro. – Miałam złe przeczucie już na początku. Firma gwarantowała przejazd na miejsce do Niemiec, ale pierwszy bus mnie nie zabrał, bo – jak mi powiedzieli, mój przejazd nie został opłacony. Koordynatorka przepraszała, tłumaczyła. Dojechałam za trzecim podejściem. Problem był także z umową. Dostałam ją dopiero po dwóch tygodniach, wysłałam na wskazany adres do Jaworzyny, ale nigdy do mnie nie wróciła. Zażądałam od koordynatorki sms-a z gwarancją wypłaty i taki dostałam. Pracę wykonałam, ale w umówionym terminie wypłata nie dotarła. Rodzina, u której byłam zatrudniona, pokazała mi wykonany przelew na konto firmy. Było mi strasznie wstyd, kiedy musiałam im pokazać, że na moje konto nic nie wpłynęło. Próbowałam się dodzwonić. Koordynatorka z Polski mnie zablokowała. Nie odpisywała też na sms-y. Po kilku dniach zadzwoniła koordynatorka z Niemiec i powiedziała mi, że są problemy i że może się zdarzyć, że w ogóle nie dostanę pieniędzy. Zostałam bez grosza nawet na bilet, u obcych ludzi – opowiada Kamila. Dodaje, że nie dotarły do niej złe opinie o firmie. – A potem się okazało, że kiedy mnie wysyłali, to już nie płacili innym opiekunkom – mówi młoda kobieta.
Pani Anna nie dostała części wypłaty za pracę w styczniu – 650€, pani Renata za część stycznia, luty i dojazd – w sumie 2430€, pani Dorota – 1550€, pani Grażyna 1350€, pani Teresa za część grudnia – 551 €, pani Mariola – 1950€. – Na razie wiem o 14 osobach, ale nie wykluczam, że jest ich znacznie więcej – mówi Kamila.
Za stroną aktywuj-pracę.pl stoi Aktywuj pracę spółka z o.o., zarejestrowana 22 grudnia 2021 roku przy ul. Świdnickiej 13/3 w Jaworzynie Śląskiej z kapitałem zakładowym 5 tysięcy złotych. W rejestrze.io podany jest KRS, NIP i Regon oraz imię i nazwisko prezesa – Krystian Dawidek. Świdnicka 13/3 jest prywatnym, zaniedbanym domem wielorodzinnym. Pod trójką otwiera młoda kobieta. – A on tu już nie mieszka – mówi pytana o Krystiana Dawidka. W głębi przedpokoju pojawia się starsza kobieta: On już pięć lat tu nie mieszka – mówi. Okazuje się, że jest babcią prezesa. Pytana, czy za jej wiedzą wnuk zarejestrował firmę odpowiada: Tak, tak. Gdzie go można znaleźć?: Nie mam pojęcia, nie mam z nim kontaktu. Pytana, dlaczego, mówi: Nie pokazuje się, przecież ja nie będę za nim jeździć. Pytana, czy już ktoś o niego pytał w związku z firmą, zaprzecza.
Krystian Dawidek nie ma mediów społecznościowych, ale wg oficjalnych danych prowadzi dwie spółki, wspomnianą już Aktywuj prace i drugą, DMG, zajmującą się handlem. Wspólnikiem jest Waldemar Dawidek. Można jeszcze znaleźć działalność gospodarczą Sv Automotive Krystian Dawidek, sklep z częściami samochodowymi. Adres w pkt.pl to ul. Westerplatte 72/1. Znów trafiamy do biurowca z lokalami na wynajem. Nie ma tu sklepu. Pod jedynką mieści się zupełnie inna firma.
W sieci opinie o Aktywuj prace zaczęły się pojawiać w lutym 2023r.
„Pragnę przestrzec wszystkie osoby przed tą nieuczciwą firmą. Piszę tak bo jestem jedną z takich osób poszkodowanych więc mam prawo. Firma ”aktywuj – prace” nie wypłaca pieniędzy pod byle pretekstem. Oferta zawsze wygląda u nich bardzo dobrze ale tylko w internecie bo w rzeczywistości mija się z prawdą. Notorycznie osoby poszkodowane są blokowane na forach i w mediach by prawda nie wyszła na jaw. Niestety a nawet na całe szczęście ta czara się już przelewa. Nikt na czyjejś krzywdzie się nie dorobił , choć najwyraźniej ”aktywuj-prace” ma taki zamiar. Podajcie dalej ta informacje, jeżeli zależy wam bronić ludzi przed takimi wyłudzeniami.”,
„Zlodzieje i oszuści !!! Nie dajcie się nabrać na ich oferty , nic nie zgadza się ze stanem faktycznym ,nie płacą za wykonane zlecenie , telefony ,,firmy”działają tylko wtedy kiedy szukają osób do pracy, które jak się okazuje będą zarabiać dla nich a po powrocie telefony milkną ,nie odbierają…a jeśli podstępem uda się dodzwonic z innego nieznanego dla nich numeru perfidnie kłamią zarowno Pani D. Pani A. czy Pan M…ludzie pozbawieni wszelkich morali Wyjazd do pracy bez problemu ,bus oplacony za pieniądze,ktore dodatkowo wysyła rodzina do firmy na podróż opiekunki w obie strony- gorzej z powrotem ze zlecenia …nie ma już kto zapłacić -firma oszukuje też przewoźników Nie dajcie się zwieść tej bandzie oszustów ,uważajcie !!!!!!!!”
„OSZUŚCI!!! Firma nie wypłaca pieniędzy zatrudnionym opiekunkom. Wcześniej wynagrodzenie nie pokrywało się z ustaleniami, wypłacone zostało za mało pieniędzy. Firma cały czas tłumaczy się, że umowa jest w drodze, że umowa zaraz dotrze, a finalnie nikt nie widział umowy. Do tej pory nie udało się odzyskać pieniędzy za luty. Odezwała się do mnie inna opiekunka zatrudniana w tej firmie, że pieniędzy nie dostała od grudnia. Sprawą zajmuje się prokuratura.”
Poszkodowane, z którymi kontakt nawiązała Kamila, nie wróciły do domu. Musiały szybko znaleźć inną agencję i podjąć pracę opiekunek na kolejne wiele tygodni, by zarobić na życie. Część z nich wysyłała e-maile do Państwowej Inspekcji Pracy (bez odpowiedzi), do prokuratur, dzwoniły na policję. Myślą nad pozwem zbiorowym do sądu. Problem jest jeden. Muszą złożyć zeznania w Polsce. – Ja wracam dopiero w czerwcu, inne panie, z którymi mam kontakt, jeszcze później – mówi Kamila. Nie zamierza się jednak poddać. Ma nadzieję, że odezwą się kolejne poszkodowane.
– Dotychczas otrzymaliśmy e-maile od czterech osób – mówi prokurator rejonowy w Świdnicy Marek Rusin. – Na razie prowadzimy postępowanie przygotowawcze. Sprawdzamy, czy postępowań nie prowadzą inne prokuratury. Zapytanie skierowaliśmy do Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Stare Miasto.
Do tematu będziemy wracać.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
tel. +48 791 94 24 24
