W szpitalu zmarł 20-letni pasażer Skody, która wczoraj o 21.10 wypadła z drogi i uderzyła w słup energetyczny. W samochodzie podróżowało w sumie czterech młodych mężczyzn w tym samym wieku. Najmniejsze obrażenia odniósł kierowca.
Samochód jechał drogą wojewódzką nr 379 z kierunku Modliszowa do Świdnicy. W pewnym momencie wypadł z drogi, przekoziołkował przez ścieżkę rowerową i uderzył w słup, powodując uszkodzenie linii energetycznej, zasilającej kilka wsi i część Świdnicy. Skodą Octavią podróżowało czterech męzczyzn w wieku 20 lat. Kierowca jest mieszkańcem Świdnicy.
– W wyniku zdarzenia kierowca i trzech pasażerów zabranych z obrażeniami do szpitala Latawiec z obrażeniami. O godzinie 22.40 zostaliśmy poinformowani o zgonie pasażera pojazdu, znajdującego się w chwili zdarzenia na tylnym siedzeniu za kierowcą, również 20-letniego mieszkańca Świdnicy. Na miejscu zostały wykonane czynności pod nadzorem Prokuratora Prokuratury rejonowej w Świdnicy, biegłego ds rekonstrukcji wypadków oraz zastępcy naczelnika WRD Świdnica z udziałem funkcjonariuszy ruchu drogowego technika kryminalistyki i policjantów dochodzeniowo-śledczych – informuje świdnicka policja.
Okoliczności zdarzenia będą przedmiotem śledztwa.
/red./