Kibice ŚKPR-u Świdnica doczekali się premierowego zwycięstwa swoich pupili w 2023 roku. W meczu 16. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych Szare Wilki w sobotę, 18 lutego pokonały w hali na Zawiszowie Olimp Grodków 37:31 (19:19).
Do starcia z Olimpem świdniczanie przygotowywali się nie bez kłopotów. Wciąż poza składem są kontuzjowani Michał Wojtala, Mateusz Siwiński i Krzysztof Griman. W tygodniu dokuczliwe infekcje dopadły Mateusza Redko i Bartosza Galika. Obaj zacisnęli jednak zęby i mimo osłabienia wybiegli na boisko. – Nasza gra nie była może tak płynna, ale wszyscy zawodnicy zostawili na boisku serce i to dało nam zwycięstwo. Motorami napędowymi byli dzisiaj Dawid Pęczar i Olek Zelek, ale słowa uznania należą się wszystkim, a szczególnie Mateuszowi i Bartkowi, którzy mimo choroby dużo dali drużynie – mówił po spotkaniu Arkadij Makowiejew, prezes ŚKPR-u.
Skrót meczu (Mariusz Ordyniec)
W pierwszej połowie oba zespoły miały kłopoty ze skuteczną grą w obronie i stąd wysoki wynik (19:19). W drugiej części zaczęła zarysowywać się przewaga gospodarzy, którzy powoli budowali swoją przewagę. W 48. minucie po bramce Marcela Dobrzańskiego ŚKPR po raz pierwszy odskoczył na cztery bramki (29:25) i już do końca kontrolował wydarzenia. W 51. minucie na 30:26 trafił Adam Chmiel i był to jego dokładnie pięćsetny gol w 101. występie w barwach świdnickiego klubu. Adam debiutował w zespole seniorów w styczniu 2017 roku, jeszcze w II lidze u trenera Grzegorza Garbacza. Nasz lewoskrzydłowy w sobotni wieczór sporo czasu spędził… na środku rozegrania. Trener Krzysztof Terebun z konieczności mocno rotował ustawieniem zawodników. Gdy w drugiej połowie z parkietu z podkręconym stawem skokowym zszedł Miłosz Wołodkiewicz zdarzało się, że na boisku było nawet czterech nominalnych skrzydłowych!
Najlepszym zawodnikiem Szarych Wilków uznany został Dawid Pęczar, natomiast u gości Michał Niewiadomski, który trafił do siatki aż dwanaście razy. Przed meczem odbyła się ceremonia nagrodzenia srebrnymi medalami Mistrzostw Dolnego Śląska młodzików ŚKPR-u I Świdnica trenera Krzysztofa Terebuna. W przerwie tradycyjnie rozstrzygnięto konkurs partnera meczowego – świdnickiego dewelopera – IgnerHome. Klubowa pamiątka trafiła do Szymona Kocjana. Po wygranej z Olimpem ŚKPR utrzymał siódmą lokatę w tabeli. Za tydzień świdniczan czeka trudny wyjazdowy mecz z ZEW-em Świebodzin.
ŚKPR Świdnica – Olimp Grodków 37:31 (19:19)
Przebieg meczu: 5 min 4:4, 10 min 6:8, 15 min 9:10, 20 min 13:13, 25 min 16:17, 30 min 19:19, 35 min 21:19, 40 min 22:21, 45 min 26:24, 50 min 29:26, 55 min 32:29, 60 min 37:31
ŚKPR: Shupyk, Jabłoński – Zelek 8, Pęczar 8, Redko 5, Etel 5, Dobrzański 4, Wołodkiewicz 3, Chmiel 2, Galik 1, Pierzak 1, Ingram, Bieryt
Kary: ŚKPR 8 minut, Olimp 10 minut
Karne: ŚKPR 5/4, Olimp 3/2
16. kolejka (18-19.02)
EUCO UKS Dziewiątka Legnica – GOKiS Kąty Wrocławskie 27:26 (13:13)
Wolsztyniak Wolsztyn – Grunwald Poznań mevz przełożony
Tęcza Folplast Kościan – Bór Joynext Oborniki Śląskie 22:20 (13:8)
Siódemka Miedź Huras Legnica – AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego Zielona Góra 29:22 (15:10)
ŚKPR Świdnica – Olimp Grodków 37:31 (19:19)
Real Astromal Leszno – ZEW Świebodzin 28:28 (14:15), k. 1:3
Trójka Nowa Sól – SPR Gorzyce Wielkie 28:20 (12:7)
/ŚKPR, FOTO: Dariusz Nowaczyński/
