Coraz większego tempa nabierają przygotowania do 31.Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w tym roku będzie zbierać fundusze na rzecz walki z sepsą. Szykuje się także Świdnica, która dla najmłodszych pacjentów polskich szpitali gra od samego początku. Dzisiaj zaprezentował się miejski sztab WOŚP-u.
– Przed nami 31. Finał WOŚP w Świdnicy. Po raz trzeci odbędzie się na scenie Świdnickiego Ośrodka Kultury, gdzie będziemy licytować gadżety, a licytacje będą przeplatane występami zespołów artystycznych. Głównie są to zespoły z terenu Świdnicy, a gwiazdą wieczoru będzie Paweł Kovalczyk, którego znamy z występu na gali wręczenia Świdnickich Gryfów. Koncert zacznie się o 20.00. Wstęp oczywiście wolny – zachęca szef świdnickiego sztabu WOŚP Mariusz Kozłowski. – Zapraszamy do naszej sali teatralnej w Rynku 29 stycznia już od godziny 12.00. Licytacje potrwają do 20.00.
W tym roku rekordowa liczba wolontariuszy wyruszy na ulice z charakterystycznymi, kolorowymi puszkami. Bedzie ich aż 190! – Mam nadzieję, że wszystkim dopisze zdrowie i będą mogli wziąć udział w kweście. To będzie niedziela handlowa, więc będzie ich można spotkać nie tylko na ulicach, ale także przed dużymi obiektami handlowymi. Kwestować będą całe rodziny, mamy na przykład zgłoszenie od jednej z mam, których zgłosiła już po raz kolejny trzech swoich synów w wieku od 4 do 6 lat. Będą oczywiście pod opieką mamy. Zapraszamy mieszkańców do wrzucania datków, liczy się każda złotówka – zachęca Mariusz Kozłowski i dodaje – Dla mnie niezwykle cenna jest idea wolontariatu i ogromnie cieszę się, że tak dużo osób w tym roku włącza się do orkiestry.
Jest już deklaracja od świdnickich morsów, że podobnie jak przed rokiem będą kapać się w specjalnym basenie przed Galerią Fotografii w Rynku. Pojawi się też sauna. – Tuż obok stanie nie swoim namiotem formacja Black Coyote. Bedzie można pooglądać repliki broni i obejrzeć rekonstruktorów w mundurach różnych rodzajów wojsk. Bedzie można porozmawiać, zrobić sobie wspólne zdjęcia – dodaje szef sztabu.
Bardzo mocno w tym roku w orkiestrę włącza się gmina wiejska Świdnica. – Ponieważ nie udało im się zarejestrować własnego sztabu, poprosiliśmy o przydział dodatkowych wolontariuszy i otrzymaliśmy jeszcze 10 miejsc, które przeznaczyliśmy z gminy Świdnica. Tam całością dowodzi Justyna Sara-Hryncyszyn i szykują moc atrakcji w Witoszowie, a włączają się w to Koła Gospodyń Wiejskich z całej gminy oraz cała lokalna społeczność. Bardzo liczymy na ich wsparcie! – mówi Mariusz Kozłowski.
W Świdnicy bardzo mocno w finał już po raz ósmy zaangażuje się Moto Orkiestra WOŚP, która zaprasza od godziny 10.00 na ulicę rotmistrza Witolda Pileckiego na pokazy samochodów rajdowych, przejażdżki i licytacje.
Razem ze Świdnicą zagra tradycyjnie gmina Marcinowice, która co roku bije rekordy i pokazuje, jak wielkie serce mają mieszkańcy.
Świdnicki sztab współtworzą pracownicy Świdnickiego Ośrodka Kultury, Urzędu Miejskiego w Świdnicy i harcerze ze świdnickiego Hufca ZHP, którzy będą obsługiwać licytacje oraz pomagać w organizacji całego finału. – Każda osoba, a jest ich naprawdę wiele, jest bezcenna. Bez takiego zaangażowania ludzi nic by się nie udało – podkreśla szef sztabu.
Cały czas można przynosić fanty na licytację do dnia finału, ale organizatorzy proszą o wcześniejsze przekazanie do siedziby Świdnickiego Ośrodka Kultury lub siedziby Hufca ZHP w Świdnicy. Licytacje będą prowadzone wprost ze sceny, a także telefonicznie (numery zostaną podane tuż przed finałem) i na Allegro. Pieniądze można już teraz wpłacać do wirtualnej skarbonki sztabu. Wśród gadżetów są m.in piekarnik podarowany przez Electrolux, mnóstwo obrazów, voucherów na usługi i loty helikopterem, biżuteria, meble artystyczne, a prawdziwym smaczkiem jest obiad z gwiazdą kabaretu Joanna Kołaczkowską. Za kilka dni katalog ukaże się na Allegro, a na bieżąco można sprawdzać, co zostało przekazane, na profilu facebookowym WOŚP Świdnica.
/asz/
fot. Michał Nadolski
