Niegdyś efektowny i tętniący życiem, a od trzynastu lat opustoszały i niszczejący z każdym kolejnym rokiem. Zabytkowy gmach byłego szpitala przy ulicy Westerplatte, z którym świdniczan łączy wiele wspomnień, przed dwoma laty znalazł nowego właściciela. Wrocławski deweloper zapowiedział przebudowę dawnej lecznicy na obiekt mieszkalny. Teraz informuje, kiedy ostatecznie rozpoczęte zostaną prace remontowe. Zabiera również głos w sprawie zabezpieczenia dostępu do poszpitalnej działki przed osobami postronnymi.
Jak kilka miesięcy temu przywoływał na łamach portalu „Świdnica – Moje Miasto” Marian Twardowski, pasjonat dziejów Świdnicy, kamień węgielny pod budowę lecznicy przy ulicy Reichenbacherstrasse – obecnej Westerplatte – położono 27 października 1927 roku. Dysponujący 140 łóżkami szpital został ukończony w roku 1929 i był użytkowany przez zgromadzenie sióstr św. Elżbiety do zakończenia II wojny światowej. Po wojnie władze polskie przejęły gmach przy Westerplatte, który przez następne 64 lata pełnił funkcję szpitala. 29 maja 2009 roku wszystkie oddziały szpitalne zostały przeniesione do nowo wybudowanego Regionalnego Szpitala Specjalistycznego „Latawiec” przy ulicy Leśnej. W roku 2011 Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety odzyskało swoją dawną własność. W dawnym szpitalu miał powstać Dom Seniora. Później plany te uległy zmianie, a Elżbietanki zdecydowały się obiekt sprzedać. W 2015 roku pojawił się inwestor, z którym nawet podpisano przedwstępną umowę, jednak do transakcji ostatecznie nie doszło.
Nieczynny od wielu lat i coraz bardziej zdewastowany budynek stał się miejscem spotkań bezdomnych. 6 października 2017 roku na poddaszu okazałego gmachu wybuchł pożar. Ogień objął 3/4 dachu i wywołał całkowite spustoszenie. Pomimo tragicznego stanu obiektu, konserwator zabytków nie wyraził zgody na rozbiórkę budynku, bowiem figuruje on w gminnym wykazie obiektów zabytkowych. Taka sama była opinia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, do którego wpłynęło zażalenie na decyzję konserwatora.
W październiku 2019 roku Prowincja Wrocławska Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety sprzedała dawny szpital przedsiębiorcy z Wrocławia. W maju 2021 roku poinformowano, że wrocławska spółka Immobiliare Development uzyskała z wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków pozytywną opinię dotyczącą opracowanej koncepcji remontu zabytkowego gmachu. Zaprezentowane zostały też wizualizacje, na których przedstawiono wizję tego, jak w przyszłości miałby wyglądać teren przy ulicy Westerplatte. Zgodnie z przygotowaną koncepcją, w niszczejącym od lat gmachu miałyby powstać mieszkania, a na działce zostałyby wybudowane kolejne budynki mieszkalne. Koncepcja zakładała też kompleksowe zagospodarowanie terenu – miałyby powstać tam parkingi podziemne i zieleń towarzysząca.
4 listopada 2021 roku deweloper uzyskał pozwolenie na budowę zespołu czterech budynków wielorodzinnych oraz przebudowę zabytkowego gmach na mieszkania. Od tego czasu w sprawie poszpitalnego terenu działo się niewiele. Głos w sprawie inwestycji zabrał teraz Damian Niedźwiecki, prezes zarządu spółki Immobiliare. – Wyjątkowa na mapie Świdnicy inwestycja zagospodarowania działki oraz pięknego budynku byłego szpitala przy ulicy Westerplatte to wieloetapowe i skomplikowane pod wieloma względami przedsięwzięcie budowlane. Aktualnie inwestycja znajduje się na etapie bardzo dokładnego projektowania uwzględniającego przede wszystkim historyczny charakter tego miejsca. Wymaga ona ścisłej współpracy m.in. z konserwatorem zabytków czy architektami specjalizującymi się w odtwarzaniu nieruchomości z minionych lat. W sposób istotny wpływa to na czas trwania całej realizacji – tłumaczy Niedźwiecki.
– Pragniemy wyraźnie zaznaczyć, że jako inwestor od samego początku nie mamy w planie dokonywania rozbiórki budynku dawnego szpitala, który pomimo upływu lat znajduje się w dobrym pod względem technicznym stanie. Potwierdzają to opinie specjalistów w tym zakresie. Oczywiście na terenie inwestycji prowadzone będą prace modernizacyjne i remontowe dostosowujące budynek do aktualnych standardów niemniej ogólny zarys bryły budynku dawnego szpitala pozostanie w niezmienionym kształcie – zapewnia prezes spółki deweloperskiej.
Jak zaznacza, nie bez znaczenia dla terminu rozpoczęcia prac budowlanych miały okoliczności, które wpłynęły na całą branżę budowlaną – pandemia COVID-19 oraz konflikt zbrojny prowadzony przez Federację Rosyjską na terenie Ukrainy. – Oba te wydarzenia przyczyniły się do skomplikowanej sytuacji na rynku nieruchomości, usług budowlanych czy rynku materiałów budowlanych. Ich konsekwencją jest aktualny kryzys gospodarczy przejawiający się znaczącym wzrostem cen, opóźnieniami czy wręcz brakami w dostępności towarów. Istotna dla całej branży nieruchomości i branży budowlanej pozostaje także sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. Według danych Biura Informacji Kredytowej liczba kredytów mieszkaniowych udzielanych przez banki i SKOK-i w październiku 2022 roku spadła o ponad 73% w stosunku do poprzedniego roku i jest najniższa od ponad 12 lat (udzielono tylko około 6700 kredytów). Łączna wartość udzielanych kredytów mieszkaniowych spadła natomiast o 74,5%. W całym 2022 roku znacząco spadła także ilość sprzedanych nieruchomości – wskazuje Niedźwiecki.
– Wszystkie te czynniki wpływają na znaczące ograniczenie ilości potencjalnych klientów. Ograniczenia w ilości klientów jednoznacznie przekładają się natomiast na możliwości stabilnego prowadzenia działalności na rynku nieruchomości i związaną z nią niekiedy konieczność wstrzymania lub spowolnienia w realizacji niektórych inwestycji a także na konieczność reorganizacji całej działalności. Uwzględniając wszystkie te okoliczności inwestor wskazuje, że przewidywany termin wznowienia prac budowlanych wyznaczony został na czerwiec 2023 roku – informuje prezes spółki.
Odniósł się o jednocześnie do informacji dotyczących ogrodzenia działki, na której realizowana będzie mieszkaniowa inwestycja. – Inwestor wielokrotnie dokonywał zabezpieczenia nieruchomości przed wstępem osób niepowołanych. Ogrodzenie nieruchomości mimo powyższego w sposób stały i celowy jest demolowane, niszczone i przewracane przez nieznanych sprawców. Za każdym razem, gdy taka sytuacja występuje, inwestor kieruje na miejsce inwestycji ekipę porządkową odpowiedzialną za ponowne posadzenie ogrodzenia. Interwencje takie miały miejsce co najmniej 5 razy. Mimo powyższego, działania sprawców są powtarzane, w związku z czym inwestor rozważa wzmocnić ogrodzenie dodatkowymi elementami uniemożliwiającymi wstęp na posesje osobom trzecim. Liczymy, że działania te pozwolą skutecznie uniknąć dalszego demolowania zarządzanego ogrodzenia – dodaje deweloper.
Stan byłego szpitala przy ulicy Westerplatte (październik 2022):
Michał Nadolski
[email protected]