Odśnieżanie i osuszanie – te dwie kwestie potrafią spędzać sen z powiek. Zajmiemy się i jednym i drugim zagadnieniem. Na początek sprawdźmy, jak przeprowadzić osuszanie mieszkań, a potem zajmiemy się problemem odśnieżania.
Jak dobrze przeprowadzić osuszanie mieszkania?
Osuszanie mieszkania lub domu po zalaniu jest rzeczą niełatwą. Czynność ta wymaga dobrego przygotowania, a najlepiej proces osuszania zlecić fachowcom, którzy mają wiedzę, doświadczenie i niezbędny do tego sprzęt na przykład z https://brillantfeniks.pl/osuszanie-budynkow-po-zalaniu/. Specjaliści ocenią, skąd bierze się wilgoć i dobiorą odpowiednią metodę zlikwidowania tego problemu. Jakie są najbardziej polecane metody na osuszanie budynków po zalaniu? Do najlepszych metod działania zaliczane są przede wszystkim absorpcja, nagrzewanie pomieszczeń, osuszanie podposadzkowe i kondensacja. Procedura osuszania każdorazowo jest dobierana jednostkowo, w zależności od danego przypadku. Inna metoda zadziała w przypadku osuszania ścian po zalaniu, a inna, kiedy musimy zająć się osuszaniem fundamentów. Jeśli chodzi o osuszanie mieszkania albo domu, do pozbycia się wilgoci rekomendowane jest osuszanie kondensacyjne. Przed zastosowaniem osuszaczy kondensacyjnych, należy skorzystać ze specjalnych promienników i wentylatorów strumieniowych. W przypadkach dużego zalania albo kiedy wyciek był długotrwały potrzebne będzie osuszanie podposadzkowe. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: woda, kiedy dostaje się do warstwy izolacyjnej, sprawi, że samo osuszanie ścian nie pomoże, ponieważ zalegająca woda jest zbyt głęboko i niszczy warstwę izolacyjną, powodując jej gnicie. Wtedy wprowadzenie osuszania podposadzkowego wymaga użycia pomp ciśnieniowych. Podobnie, jeśli mamy budynek w stanie surowym i nie zdążymy zabezpieczyć budowy na czas. Wilgoć w postaci wody, ale także śniegu, potrafi narobić wiele szkód; drobiny śniegu mogą wniknąć w szczeliny, tak samo, jak krople wody i trzeba mieć to na uwadze.
Czy odśnieżanie to obowiązek?
Tak jak pisaliśmy, śnieg nie do końca jest naszym sprzymierzeńcem. I wbrew temu, co nam się wydaje, odśnieżanie parkingów i chodników jest obowiązkiem nie tylko zarządców dróg, lecz także prywatnych właścicieli posesji. Reguluje to ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z 13 września 1996 roku. Stanowi ona, że to właściciel budynku musi zająć się uprzątnięciem pokrywy śnieżnej ze swego terenu. Kiedy chodnik, czy parking przylega do prywatnej posesji, musimy odśnieżyć dany obszar, gdyż to my odpowiadamy za jakiekolwiek zaniedbania związane z utrzymującym się śniegiem. Pieszy, który poślizgnie się na naszym chodniku, albo powierzchni parkingu, ma prawo pozwać nas o odszkodowanie, jeżeli ucierpi wskutek tego zdarzenia. Nie wolno więc lekceważyć tego przykrego obowiązku. Sposób odśnieżania możemy wybrać sami: może to być metoda analogowa, czyli szufla, lub łopata, a w przypadku dużej powierzchni warto wynająć profesjonalną ekipę, która gospodarować będzie odpowiednim zapleczem technicznym i maszynowym, np. minipługiem, lub minitraktorkiem. Warto sprawdzić ofertę z https://brillantfeniks.pl/odsniezanie-parkingow-i-chodnikow/.
/Artykuł sponsorowany/