Na razie dwie klasy, ale w kolejnych tygodniach następne będą poznawały kraj, dotknięty bestialską agresją Rosji. Ukraina jest bohaterką lekcji w II LO im. Stefana Banacha w Świdnicy.
fot. II LO
W piątek, 9 grudnia, dwie klasy – 1c i 2c – miały okazję dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o Ukrainie, kraju, z którego pochodzi dziesięcioro naszych uczniów. Było to możliwe dzięki prezentacji przygotowanej przez asystentkę międzykulturową wrocławskiej Fundacji Ukraina, panią Ludmiłę Tkaczenko, od trzech miesięcy pracującą w II LO. Polska młodzież z zainteresowaniem wysłuchała ogólnych informacji o, jak to zostało przez prowadzącą określone – „siostrzanym” kraju, jego fladze, położeniu, zaludnieniu, stolicy czy systemie edukacji. Uczniowie chętnie też odpowiadali na pytania zadawane przez prelegentkę – informuje szkoła.
Szczególnie żywe reakcje wzbudziła część językowa, kiedy to słuchacze odkrywali, że niektóre polskie słowa, takie jak: magazyn, dywan, zakaz, pensja, sklep, funkcjonują również w języku ukraińskim, ale w zupełnie innym znaczeniu. Z drugiej zaś strony okazało się, że wiele słów polskich i ukraińskich brzmi podobnie i znaczy to samo. Najwięcej jednak emocji wzbudziły próby tłumaczenia przez polskich uczniów całych zdań, wypowiadanych przez ich ukraińskiego kolegę z klasy. Świetnie sobie z tym poradzili, przekonując się, że tak zwana „bariera językowa” nie stanowi poważnej przeszkody w komunikacji obu naszych narodów podkreślają uczniowie.
Podobne lekcje Ludmiła Tkaczenko poprowadzi w każdej klasie, do której uczęszcza młodzież z Ukrainy.
/opr. red./