Alkoholizm to niebezpieczna choroba, która w skutkach może okazać się nawet śmiertelna – dodatkowo jest niezwykle podstępna. Świadczy o tym fakt, że osoby zmagające się z problemem alkoholowym mogą nawet przez lata ukrywać swój nałóg przed bliskimi, którzy nie będą się niczego domyślać. Warto poznać sygnały i oznaki, które mogą wskazywać na to, że ktoś z naszych najbliższych ma problemy z alkoholem, ale stara się za wszelką cenę to ukryć.
Dlaczego alkoholicy maskują swój nałóg?
Zanim przejdziemy do sedna, zastanówmy się najpierw, co faktycznie przemawia za tym, że alkoholicy często maskują swój problem. Gdybyśmy zadali pytanie przeciętnemu „Kowalskiemu”, jak kojarzy mu się typowy alkoholik, to jaki pierwszy obraz w jego podświadomości by się wyłonił? Nietrudno odpowiedzieć, że większości z nas alkoholik kojarzy się z osobą z marginesu społecznego, najczęściej zaniedbaną, brudną i niechlujnie ubraną. Typowy obraz nałogowca to osoba z butelką w ręku, stojąca przed sklepem i prosząca innych ludzi o kilka złotych na przysłowiowe tanie wino. Czy ktoś z nas chciałby, aby kojarzono go właśnie z kimś takim i czy tego chciałaby również osoba zmagająca się z problemem alkoholowym?
Z tego też względu osoby uzależnione starają się za wszelką cenę ukryć swój problem, doskonale maskując się pod pozorem idealnie wykonywanych obowiązków rodzinnych i zawodowych. Udają, że wszystko jest w porządku, podczas gdy wcale tak nie jest.
Sposoby alkoholików na ukrywanie swojego nałogu
Alkoholicy potrafią na wiele różnych sposobów ukrywać swój nałóg przed rodziną. To, jakich metod użyją, zależy od indywidualnych cech danej osoby, jej sytuacji rodzinnej, statusu społecznego czy wykonywanego zawodu. Należy bowiem zdać sobie sprawę z tego, że ta podstępna choroba może dotknąć każdego, niezależnie od tego kim jest, ile ma lat i jakie ma wykształcenie.
Do najczęstszych sposobów maskowania nałogu alkoholowego należą:
- picie w samotności lub w ukryciu;
- chowanie butelek z alkoholem w domu lub w pracy w miejscach trudno dostępnych i nieoczywistych;
- zaprzeczanie i negowanie problemu oraz udowadnianie na siłę, że w ogóle on nie istnieje;
- udowadnianie, często na pokaz, idealnego wywiązywania się z różnych obowiązków rodzinnych i zawodowych;
- czasowe odstawianie alkoholu mające na celu udowodnienie sobie i innym, że jest to możliwe w każdej chwili, gdyż wszystko ta osoba ma pod kontrolą.
Wysokofunkcjonujący alkoholik – kim jest?
Dość często spotykanym typem alkoholika jest tzw. wysokofunkcjonujący alkoholik. Mianem tym określa się osobę uzależnioną od alkoholu, pełniącą najczęściej wysokie stanowisko społeczne lub zawodowe, która tuszuje swój problem poprzez wykonywanie swojej pracy w sposób bardzo prężny, niemalże idealny. Próby zamaskowania choroby wychodzą jej na tyle dobrze, że zarówno osoba postronna, jak i z rodziny, może postrzegać wysokofunkcjonującego alkoholika jako doskonale radzącego sobie w pracy i w domu, oraz odnoszącego sukcesy.
Co może świadczyć o tym, że ktoś zmaga się z alkoholizmem?
Im dłużej człowiek narażony jest na ciągłe spożywanie coraz to większych dawek alkoholu, tym coraz większe spustoszenie czyni on w jego organizmie, powodując nieodwołalne zmiany w układzie nerwowym, przekładające się na zachowanie osoby uzależnionej. Jeżeli podejrzewamy, że z naszym najbliższym coś może być nie tak, zwróćmy uwagę na pewne sygnały, które powinny wzbudzić naszą czujność:
- szukanie przez osobę uzależnioną wymówek do picia alkoholu, np. podczas wszelakich okazji i imprez;
- rezygnacja z własnych pasji i zainteresowań, którym do tej pory osoba poświęcała swój wolny czas;
- stopniowe zaniedbywanie swoich obowiązków w domu i w pracy lub na odwrót – rzucanie się w wir pracy i wykonywanie jej w sposób bardzo zagorzały;
- ukrywanie się i izolowanie w samotności;
- popadanie w apatię lub na odwrót – w rozdrażnienie i poirytowanie;
- coraz częstsze zachowania agresywne i prowokowanie awantur;
- wyraźne zaprzeczanie i wypieranie się problemu alkoholowego;
Leczenie alkoholizmu, podobnie jak innych chorób, opiera się na następującej zasadzie: im szybciej rozpoczęte leczenie (więcej o leczeniu alkoholizmu we Wrocławiu można przeczytać tutaj: https://nasz-gabinet.pl/wroclaw/), tym większe szanse jego powodzenia, a przede wszystkim skrócenia czasu jego trwania. Bardzo dobrym pomysłem jest implementacja wszywki alkoholowej, która w wyniku działania zawartej w niej substancji czynnej (disulfiramu) wywołuje niechęć i awersję do alkoholu i skutecznie hamuje osobę uzależnioną od spożywania kolejnych trunków. Warto rozważyć tę metodę leczenia w połączeniu z psychoterapią prowadzoną przez specjalistę. Warunkiem odniesienia sukcesu i powodzenia w leczeniu jest oczywiście przekonanie alkoholika o konieczności leczenia, gdyż terapia prowadzona pod jakimkolwiek przymusem lub presją skazana będzie na porażkę.
/Artykuł sponsorowany/
