Strona główna 112 Uciekał przed policją. Po pościgu trafił wprost do więzienia

Uciekał przed policją. Po pościgu trafił wprost do więzienia

0

Fotoradar pokazał znaczne przekroczenie prędkości, ale kierowca nie zatrzymał się. Policjanci ruszyli w pościg, a gdy zatrzymali auto, okazało się, że kierowca miał poważny powód, by bać się spotkania z funkcjonariuszami.

– 27 września  jeden z patroli Wydziału Ruchu Drogowego świdnickiej komendy w godzinach porannych pełnił służbę na terenie gminy Żarów. Policjanci kontrolowali prędkość, z jaką w terenie zabudowanym poruszają się kierowcy. Około godziny 8.00 funkcjonariusze dokonali pomiaru prędkości pojazdu marki BMW. Ten przekroczył prędkość o 58 km/h. W miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h, kierowca pędził 98 km/h – opisuje rzeczniczka policji w Świdnicy Magdalena Ząbek.

– W związku z popełnionym wykroczeniem mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, dali kierowcy sygnał do zatrzymania się, ale ten zignorował ich polecenia i gwałtownie przyśpieszył. Policjanci podjęli pościg za uciekinierem, podając przy tym sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania pojazdu, które ten również zignorował. I pędził dalej…. jak się okazało wprost do swojego domu. Kiedy był już przekonany, że mu się udało i kolejny dzień spędzi w domowym zaciszu, został zatrzymany – mówi rzeczniczka.

Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że amator szybkiej jazdy i domowego zacisza to 31-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości w związku z odbyciem kary pozbawienia wolności w wymiarze 6 miesięcy. Mężczyzna trafił już do aresztu śledczego, gdzie odbędzie wcześniej zasądzoną karę pozbawienia wolności, ale czy skończy się na 6 miesiącach o tym zdecyduje sąd. 31-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Mundurowi zatrzymali także dowód rejestracyjny od pojazdu BMW, którym poruszał się 31-latek, bo jak wykazały policyjne bazy danych pojazd nie został dopuszczony do ruchu, nie miał ważnych badań technicznych – dodaje Magdalena Ząbek.

/opr. red./

Poprzedni artykułNajnowsze dane ministerstwa zdrowia o zakażeniach
Następny artykułMistrz gitary klasycznej Krzysztof Pełech zagra solowy recital [KONKURS]