Pokazany 12 września reportaż Piotra Świeczka z TVN24 „Siła kłamstwa”, pokazujący ukrywane przez podkomisję Antoniego Macierewicza ds. katastrofy smoleńskiej ekspertyzy, wywołał reakcje również w Świdnicy. Przewodniczący Rady Miejskiej Jan Dzięcielski przypomina wystąpienie PiS-owskiego wiceministra i posła ze Świebodzic Ireneusza Zyskę, który na sesji w Świdnicy osoby niewierzące w teorię zamachu na samolot nazwał „pożytecznymi idiotami lub sługusami Putina”. O sprawie pisze „Gazeta Wyborcza”.
Autor reportażu dotarł do ekspertyz, których podkomisja Antoniego Macierewicza nie ujęła w swoim raporcie, a które wskazują, że podczas tragedii 10 kwietnia 2010 na lotnisku pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent RP, że przyczyną mogła być katastrofa, a nie – jak lansuje Antoni Macierewicz i obóz władzy, zamach. W reportażu pokazano również manipulacje materiałami dowodowymi, których dokonała podkomisja.
„Ile można kłamać i żerować na tragedii? Wczorajszy reportaż w „Czarno na białym” w TVN24 tylko potwierdził, że „Kłamstwo Smoleńskie” ma twarz szefa „Podkomisji Smoleńskiej”. Tyle lat brać kasę, by omamiać i kłamać społeczeństwo. Tyle lat, by dzielić i ogłupiać. Tyle lat wpierać „zamach”. Te manipulacje „najniższych lotów”, bo na cierpieniu bliskich, powinny być bezwzględnie rozliczone, a ich autor powinien skończyć na ławie oskarżonych.” – napisał Jan Dzięcielski na swoim profilu w mediach społecznościowych” i przypomniał sesję z 22 kwietnia tego roku, gdy Ireneusz Zyska wzywał radnych i prezydent miasta do budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej:
„Na marginesie dodam, że na jedną z Sesji Rady Miejskiej w Świdnicy nieproszony, przyszedł poseł na sejm Pan Ireneusz Zyska i nas pouczał, „wmawiając teorię o zamachu” („kto nie wierzy w zamach jest pożytecznym idiotą lub sługusem Putina”). Zadaje publiczne pytanie: czy poseł znał te fakty przytaczane wczoraj w TVN24? Czy znając te dane (bo nie zakładam, że tylko poseł Macierewicz zatajał prawdę) też nami cynicznie manipulował?”
Dzisiaj o przeprosiny zapytała wiceministra dziennikarka
Gazety Wyborczej Justyna Dobrosz-Oracz. – Dlaczego mam przepraszać świdniczan? Moja wypowiedź na sesji Rady Miejskiej w Świdnicy nie była adresowana do świdniczan, nie była do radnych, była adresowana… to była wypowiedź o charakterze abstrakcyjnym – stwierdził, a dopytywany przez dziennikarkę o to, kto w takim razie jest pożytecznym idiotą, odparł: – Wszyscy ci, którzy popierają Władimira Putina.
Dziennikarka przypomniała, że użył określenia „pożyteczny idiota” w kontekście katastrofy smoleńskiej i zapytała, czy dziś, po reportażu TVN, powtórzyłby te słowa. – Tak. Jest pożytecznym idiotą. To jest działanie na rzecz Władimira Putina i tych wszystkich, którzy fałszowali wyniki tego wypadku lotniczego – mówił wiceminister, a dopytywany stwierdził, że wypadek miał źródło w działaniu przez określone osoby. Stwierdził to „na podstawie dokumentów, które przeprowadziła komisja ministra, posła Antoniego Macierewicza„. Nie odpowiedział na pytanie, czy czytał raport i ekspertyzy amerykańskie, do których dotarł TVN. – „Uważam, że był to zamach na prezydenta RP, to była agresja wymierzona w państwo polskie” – stwierdził.
– Trudno jest mi to skomentować, mówił to kilkakrotnie, najpierw w miejscu, gdzie chciałby pomnika, a potem podczas sesji. Na koniec stwierdził jeszcze, że jesteśmy zdemoralizowani przez obecność w Świdnicy wojsk radzieckich. Wszyscy to słyszeli. Czasem trzeba się wycofać, przeprosić. Kompromituje nas, świdniczan i siebie. Przykre, że nie ma żadnej refleksji. Przykre jest także to, że w Świdnicy uroczystości patriotyczne zostały zawłaszczone przez pana posła. Zaraz mamy kolejną, pod patronatem Zyski. Dobrze byłoby, żeby organizatorzy zdobyli się na refleksję – mówi przewodniczący Dzięcielski.
Poseł Ireneusz Zyska patronuje w ostatnich latach wszystkim uroczystościom okolicznościowym organizowanym przez Świdnickie Stowarzyszenie Patriotyczne, a swoje przemówienia bardzo często wykorzystuje do propagandy na rzecz rządzącego Prawa i Sprawiedliwości. Patronatem objął również zaplanowane na najbliższą niedzielę, 18 września uroczystości upamiętniające 83. rocznicy napaści ZSRR na Polskę (początek o godz. 10.00 w katedrze świdnickiej).
– Wezmę udział w maszy św. z tej okazji, ale pod Pomnik Katyński z panem posłem nie pójdę. Jako świdnicka Platforma Obywatelska kwiaty złożymy o godzinie 9.00 – mówi przewodniczący.
/asz/