Internauci żartują, że tylko dostawić palmę i będzie jak na plaży. Mieszkańców Świdnicy zaskoczył sposób zamontowania nowego przystanku na placu Drzymały. Wiata miała być jednym z elementów zagospodarowania miejsca po rozebranych pawilonach, a tym czasem jest jedyna. Pod nogami podróżnych znajduje się piaszczysta łacha.
Przez wiele lat mieszkańcy budynków przy placu Drzymały oraz na okolicznych ulicach starali się o stworzenie ładnego miejsca do odpoczynku. Trzykrotnie składali w tej sprawie projekty do budżetu obywatelskiego. Ostatecznie udało im się uzyskać poparcie dla swojej inicjatywy, a 31 maja 2017 roku do dyspozycji świdniczan oficjalnie oddany został zrewitalizowany za ponad 870 tys. złotych skwer. W ramach modernizacji zajęto się budową alejek wewnątrz skweru, ustawieniem oświetlenia parkowego, montażem urządzeń na placu zabaw, a także stworzeniem strefy zabaw spokojnych. Na placu stanęły również nowe ławki i stojaki rowerowe, a przy tym zajęto się zagospodarowaniem zieleni. Przebudowany został układ drogowy, a teren objęty został nadzorem kamery włączonej do systemu monitoringu miejskiego.
Podczas rewitalizacji placu Michała Drzymały prace nie objęły pawilonów handlowych oraz przystanku autobusowego, które usytuowane są od strony ulicy Westerplatte. Mieszkańcy zwracali uwagę zwłaszcza na estetykę przystanku, którego stan odstawał od reszty odnowionego sąsiedztwa. Zastrzeżenia te zostały potwierdzone w sporządzonym przez świdnickich urzędników „raporcie o stanie infrastruktury przystankowej” z listopada 2016 roku, w którym wiatę przystankową przy pl. Drzymały – obok sześciu innych przystanków na terenie miasta – uznano za kwalifikującą się do wymiany.
Zmiany nadeszły w 2022 roku. W świdnickim budżecie przewidziano zarezerwowanie 100 tys. złotych z przeznaczeniem na zagospodarowanie terenu przy placu Michała Drzymały.
W połowie maja przystąpiono do zapowiadanych prac rozbiórkowych, na realizację których przeznaczono ponad 66 tys. złotych, przy okazji których dodatkowo zlecono wykonanie badań archeologicznych w trybie nadzoru za kwotę 5 tys. złotych. Na samym zburzeniu pawilonów i dotychczasowego przystanku nie poprzestano. Pod koniec kwietnia miejscy radni wyrazili zgodę, aby w świdnickim budżecie zarezerwować kwotę 5 tys. złotych na ustawienie nowej wiaty przystankowej, natomiast w maju podjęto decyzję o przeznaczeniu dodatkowych środków w wysokości 25 tys. złotych. – W ramach zadania zostanie zagospodarowany zielenią teren pozostały po rozbiórce wiaty przystankowej i pawilonów handlowych na pl. Michała Drzymały – wyjaśniali miejscy urzędnicy.
Nowa wiata i tablica odjazdów już są zamontowane, ale nie ma nowej nawierzchni. Instalacja stanęła wprost na piachu. Na stronach miasta nie ma żadnej informacji, dlaczego właśnie tak realizowana jest ta inwestycja. Z pytaniami zwróciliśmy się do magistratu. Oczekujemy także informacji, kiedy pojawi się nowa nawierzchnia oraz zieleń.