Dwunastoosobowa grupa strażaków oraz piłkarzy weszła w ubiegłą niedzielę na szczyt Śnieżki, zbierając po drodze datki na rzecz 11-letniej Oliwii oraz rocznej Oli. Uczestnicy akcji nagłaśniali wśród napotkanych turystów trwającą zbiórkę mającej na celu sfinansowanie rehabilitacji oraz zakup fotelika i specjalistycznych wózków.
– 29 maja wspólnie ze strażakami o wielkich sercach z JRG Świdnica, OSP Marcinowice oraz piłkarzami z LKS Granit Roztoka po raz kolejny zdobyliśmy największy szczyt Karkonoszy – Śnieżkę. Była to charytatywna akcja poświęcona 12-letniej Oliwii i rocznej Oli, córek trenera LKS GRANIT Roztoka, u których zdiagnozowano ciężkie choroby. Ratunkiem dla dziewczynek jest kosztowne leczenie oraz rehabilitacja – opisują strażacy z OSP Dobromierz.
– Cała wyprawa przebiegła w fantastycznych nastrojach i z ogromem uśmiechu. Niesienie pomocy i to w tak szczytnym celu dało nam naprawdę wiele radości i napędzało do wykonania zadania. Podczas marszu czarnym szlakiem spotkaliśmy wspaniałych ludzi, którzy z wielką chęcią i ogromnym sercem wspomagali naszą akcję – dodają.
Zbiórka na rzecz dziewczynek prowadzona jest przez Fundację „Mam serce”. Dotychczas udało się zebrać ponad 32 tysiące z potrzebnych 90 tys. złotych.
/OSP Dobromierz, opr. mn/