Oszuści nie odpuszczają i wciąż modyfikują dobrze znane metody. Przestępcy podają się m.in. za pracowników banku i usiłują skłonić do wygenerowania kodu BLIK. W taki właśnie sposób ofiarą oszustwa padła 46-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, która straciła 1400 złotych.
– 24 maja do 46-latki zadzwoniła kobieta podająca się za pracownika banku, w którym poszkodowana ma założone konto. Oszustka poinformował ją, że w związku z dużą ilością transakcji na jej koncie, bank zaleca ubezpieczenie zgromadzonych tam środków, a żeby było to możliwe konieczne jest wygenerowanie kodu BLIK. Fałszywa pracownica banku tak pokierowała dalszą rozmową, że 46-latka nieświadoma oszustwa wygenerowała oczekiwany przez rozmówczynię kod BLIK i przekazał go jej. Po tym rozmowa została zakończana, a 46-latka szybko zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, bo z konta została dokonana wypłata w kwocie 1400 złotych – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Funkcjonariusze apelują o rozwagę i ostrzegają przed oszustami. – Prawdziwi pracownicy banków nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta, ani tym bardziej kodów autoryzacyjnych lub generowania i przekazywania kodów BLIK. Jeśli dzwoni do nas osoba podająca się za pracownika banku i namawia do przekierowania środków na inne konto, wygenerowania i przekazania kodów płatności elektronicznych czy zainstalowanie oprogramowania na telefonie lub komputerze – z cała pewnością rozmawiamy z oszustem – przypomina Ząbek.
/KPP Świdnica, opr. mn/