Bałkany to rozległy region. Zaczynają się na Słowenii – tuż przy granicy z Włochami, a później ciągną przez Chorwację, Macedonię, Grecję, fragment Turcji aż do Rumunii i Bułgarii. W naszym kręgu kulturowym jako wakacje na Bałkanach rozumie się jednak te spędzone nad Adriatykiem a nie Morzem Czarnym. W naszych głowach pod tym terminem kryją się przede wszystkim dawne republiki Jugosławii. Poniżej przedstawione zostały najciekawsze miejsca, jakie mają do zaoferowania te kraje.
Dubrownik
Miasto może zaproponować naprawdę wiele. Leży na cyplu wcinającym się w błękitne wody Adriatyku. Jednocześnie zaraz za jego granicami zaczynają się monumentalne i przepiękne góry (to właśnie ze względu na nie droga do Dubrownika może być naprawdę problematyczna).
Oczywiście samo położenie to nie wszystko. Dubrownik ma długą i zawiłą historię – pamięta czasy głębokiego średniowiecza. Podwaliny pod to miasto powstały w VII wieku naszej ery. Pierwotnie podlegało ono Bizancjum. Później stało się ważną częścią Republiki Wenecji. Jeszcze później urosło do rangi stolicy osobnego państwa – dzisiaj już zapomnianej Republiki Raguzy.
Nawet dla Polaków, którzy zwiedzili dokładnie wszystkie polskie miasta, Dubrownik będzie zaskoczeniem. Wpływy Wenecji widać wyraźnie i na każdym kroku. Uliczki są tutaj jeszcze węższe niż w zaułkach Krakowa i Wrocławia, a często też strome. Początkującego turystę może naprawdę zdziwić to, że osobne nazwy noszą tutaj ciągi schodów prowadzących pomiędzy budynkami.
Od kilkunastu lat Dubrownik przyciąga również miłośników seriali. „Zagrał” bowiem Królewską Przystań w serialu „Gra o tron”.
Zatoka Kotorska
Leży niedaleko Dubrownika, ale już poza granicami jednocześnie Chorwacji oraz Unii Europejskiej. Zatoka Kotorska to jeden z największych skarbów wybrzeża Czarnogóry. Planując objazdowe wczasy na Bałkanach, zdecydowanie powinniśmy uwzględnić ją w swoim planie.
Dawna Jugosławia obfituje w oszałamiające widoki oraz niesamowite formacje skalne. Tutaj jednak możemy poczuć się, jakbyśmy nagle przenieśli się daleko na północ. W Zatoce Kotorskiej zobaczymy bowiem fiordy, które mogą kojarzyć się z Norwegią. Połączenie niewielkich, wcinających się w ląd zatoczek oraz zmierzających ku wodzie piargów kamieni robią ogromne wrażenie.
Warto też wspomnieć, że nad samą zatoką znajduje się miasto – Kotor. Możemy usiąść w jednej z jego restauracji czy kawiarenek i raczyć się lokalnym czarnym risotto albo po prostu wypić espresso.
Ochryda
Wakacje na Bałkanach zazwyczaj kojarzą się z morskimi falami. Pamiętajmy jednak, że w tym rejonie znajdują się również przepiękne jeziora. Jedno z nich to rozciągający się na terenie Czarnogóry i Albanii Szkoder. Inne to macedońskie (i trochę albańskie) Jezioro Ochrydzkie.
Jest otoczone monumentalnymi górami, a jego chłodne wody odrobinę mogą kojarzyć się Polakom z Morskim Okiem. Nad brzegami akwenu rozciąga się miasto o tej samej nazwie – Ochryda. Jego najstarsza część została zbudowana na zboczach. Z wielu hoteli czy B&B będziemy więc mieli widok na błękitną wodę.
Należy też pamiętać, że Ochryda swoją historią sięga aż do starożytność. Na terenie miasta znajduje się grecki amfiteatr. Na inne zabytki antyku natkniemy się przypadkiem podczas spaceru po mieście. Do tego warto wspomnieć o kolejnym klejnocie w ochrydzkiej koronie – przepięknie złoconych cerkwiach.
Mostar
Bośnia jest mniej popularnym kierunkiem turystycznym niż na przykład Chorwacja czy Czarnogóra. To prawdopodobnie dlatego, że ma bardzo krótkie wybrzeże – mierzy ono zaledwie kilkadziesiąt kilometrów. Z przyczyn dosyć oczywistych wielu mieszkańców kraju chce je odwiedzić i w tym regionie Adriatyku często bywa tłoczno.
W głębi kraju znajdziemy jednak lekko ukryte przed światem perły. Jedna z nich to Mostar. Może zaskoczyć na wielu różnych poziomach. Okolice dworca wyglądają całkiem zwyczajnie – otaczają je nijakie budynki i typowo komunistyczne bloki. Centrum to jednak przepiękne średniowieczne miasteczko. Jego elementem charakterystycznym jest łukowy most zawieszony wysoko ponad lodowatą, górską rzeką.
Z tą konstrukcją związana jest pewna lekko przerażająca tradycja. Mianowicie młodzi ludzie z miasta skaczą do wody za pieniądze zebrane od turystów. Z jednej strony popis brawury wart jest uwagi. A z drugiej właściwie co roku ktoś ginie w trakcie tej nadmiernie śmiałej sztuczki.
Warto też wspomnieć, że Mostar to znowu osobna kultura. Tutaj zobaczymy meczety oraz ogrody dawnych tureckich władców.
Jeziora Plitwickie
Znajdują się niewiele ponad sto kilometrów od Zagrzebia. Dlatego wielu Polaków odwiedza je zaczynając albo kończąc swoje wakacje na Bałkanach. Tutaj możemy podziwiać aż szesnaście jezior. Zasilają je rzeki powierzchniowe i podziemne, a same akweny połączone są ze sobą systemem wodospadów. Do tego należy dodać głęboko zielony las, który ze wszystkich stron otacza Jeziora Plitvickie.
Park robi tak wielkie wrażenie, że oglądając zdjęcia aż ciężko uwierzyć, że nie zostały stworzone komputerowo. Jest to idealne miejsce na zwiedzanie, krótki przystanek na trasie i wyciszenie.
/Artykuł sponsorowany/