Strona główna 0_Slider Świdnica dołoży do wywozu śmieci, bo system się nie bilansuje. Alternatywą byłaby...

Świdnica dołoży do wywozu śmieci, bo system się nie bilansuje. Alternatywą byłaby podwyżka opłat

0

Świdniccy radni podjęli uchwałę w sprawie pokrycia z budżetu miasta deficytu w systemie gospodarowania odpadami. Wpływy z opłat wnoszonych przez mieszkańców najprawdopodobniej nie pokryją tegorocznych wydatków na wywóz śmieci. Różnica szacowana jest na kilkaset tysięcy złotych.

Z założenia gminne systemy gospodarki odpadami miały się finansowo bilansować, a więc opłaty wnoszone przez mieszkańców powinny pokrywać koszty funkcjonowania systemu. W przypadku pojawienia się deficytu jedynym rozwiązaniem było więc podnoszenie stawek za wywóz śmieci. Ostatnia nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach dopuściła jednak możliwość dopłacania przez gminy do systemów zagospodarowania odpadów z dochodów innych niż pochodzące z opłat od mieszkańców. Wiele gmin już przyjęło uchwały zatwierdzające takie dopłaty. Na taki krok zdecydowano się również w Świdnicy.

W 2021 roku wpływy z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie pokrywają w całości kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi – wskazywał Krystian Werecki, dyrektor wydziału gospodarki odpadami w Urzędzie Miejskim w Świdnicy. – W sytuacji, w której teraz się znajdujemy, możemy domniemywać, że nasz system gospodarowania odpadami nie zbilansuje się – tłumaczył podczas sesji Rady Miejskiej w Świdnicy, która odbyła się 17 grudnia, proponując w związku z tym skorzystanie z rozwiązania przewidzianego w ustawie. – Rada gminy może postanowić, w drodze uchwały, o pokryciu części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych niepochodzących z pobranej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi – przytaczał Werecki.

Ile dokładnie trzeba będzie przeznaczyć na ten cel z budżetu miasta? – Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jaka to będzie dokładnie kwota z racji tego, że nasze wydatki miesięczne są różne i nasze dochody miesięczne też są różne. Może to być kwota 500-700 tys. złotych, ale nie jestem w stanie podać kwoty co do złotówki. Mogę podać jedynie przedział na podstawie szacunkowych dochodów i wydatków miesięcznych – zaznaczał dyrektor. – W związku z tym, że taka sytuacja jest wszędzie, Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała, że może to być ogólny zapis o pokryciu deficytu, bez wskazania konkretnej kwoty, ponieważ raczej żadna gmina nie będzie w stanie podać konkretnej kwoty – całego deficytu, jaki powstanie na zakończenie roku – tłumaczył.

Podczas dyskusji na projektem uchwały radny Marcin Wach dopytywał, czy w przypadku jej niepodjęcia konieczne będzie kolejne podniesienie wysokości ponoszonych przez mieszkańców opłat za wywóz śmieci. – Prawodawca przewidział, że jeżeli system się nie bilansuje, to mamy możliwość podjęcia uchwały albo podnieść wysokość stawek – wyjaśniał w odpowiedzi Werecki. Wobec tego radni podjęli decyzję o podjęciu uchwały – za jej przyjęciem głosowało 15 radnych, a 6 wstrzymało się od głosu.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułZnów na Dolnym Śląsku nie było na nich mocnych [FOTO]
Następny artykułZostał „jeden kilogram” czasu, by uratować życie Amelki. Rodzice i przyjaciele walczą o najdroższy lek świata