W ostatnich latach jesteśmy świadkami dynamicznego rozwoju branży automotive. Wynika to głównie z faktu transformacji rynku samochodowego – wielkie koncerny stawiają na rozwój elektromobilności i ograniczanie emisji dwutlenku węgla.
Pojazdy elektryczne coraz bardziej przechodzą do świadomości konsumentów jako realna propozycja codziennego środka transportu. Wystarczy spojrzeć na wzrosty globalnej sprzedaży elektryków porównując rok do roku – wg portalu Na Prądzie w lipcu 2021 roku konsumenci zakupili o 94% więcej tego typu pojazdów w porównaniu do analogicznego okresu z poprzedniego roku. Szacuje się, że na całym świecie do końca 2021 roku sprzedaż samochodów elektrycznych przekroczy 6 milionów.
Mimo wszystko pojazdów elektrycznych na Polskich drogach wciąż jest stosunkowo niewiele – wrocławska firma QSense oferująca usługi z zakresu wsparcia kontroli jakości w branży automotive, wylicza, że samochody te stanowią jedynie 0,05% ogółu wszystkich pojazdów zarejestrowanych w naszym kraju. Należy zatem zastanowić się dlaczego kierowcy wciąż ostrożnie podchodzą do tematu elektromobilności.
Elektromobilność – bariery
Cena
84% osób – aż tylu respondentów badania dotyczącego barier zakupowych na rynku pojazdów elektrycznych, przeprowadzonego przez firmy Volkswagen i InsightOut Lab, wskazało na zbyt wysoką cenę elektryków. Jest w tym sporo prawdy. Nowe samochody elektryczne są bowiem średnio o ponad 15% droższe od swoich spalinowych odpowiedników. W przypadku samochodów używanych rozbieżności są jeszcze wyższe.
Infrastruktura
W Polsce istnieje na ten moment ok. 3178 punktów ładowania, co do to swobodnego poruszania się po kraju może okazać się zbyt małą liczbą. Pojawiło się natomiast światełko w tunelu – niedawno Polska zadeklarowała zainstalowanie nawet 150 tysięcy ładowarek do samochodów elektrycznych do 2024 r.
Baterie
Akumulatory to jedne z najdroższych komponentów samochodów elektrycznych. W przypadku awarii tego elementu, należy przygotować się na wydatek powyżej 20 tys. zł. Na całe szczęście wszelkie usterki związane z bateriami do samochodów elektrycznych występują coraz rzadziej. Jest to spowodowane usprawnieniem procesów produkcyjnych, a także udoskonaleniem kontroli jakości wyprodukowanych akumulatorów. Swój wkład rozwój elektromobilności w Polsce i świecie ma firma QSense. Dowiedz się więcej o usługach tej firmy: https://qsense.pl/o-nas/
Brak tanich alternatyw dla markowych serwisów
Samochody elektryczne to wciąż nowość, zarówno dla konsumentów, jak i dla wszystkich serwisów, które do tej pory zajmowały się naprawą pojazdów z silnikami spalinowymi. W Polsce w dalszym ciągu brakuje odpowiedniej liczby punktów, które oferują usługi naprawy samochodów elektrycznych.
Zasięg i czas ładowania
Maksymalna liczba kilometrów na jednym ładowaniu to wciąż duże wyzwanie dla inżynierów marek dużych koncernów samochodowych. Najnowsze modele osiągają wyniki od 200 do 400 km na jednym ładowaniu. Mimo rozwoju technologii i sukcesywnego zwiększania zasięgu rok do roku, to wciąż stanowczo za mało aby pokonać dłuższą trasę w relatywnie krótkim czasie. Kolejnym problemem jest również czas ładowania samochodu elektrycznego. W zależności od tego jakiej ładowarki używamy, naładowanie akumulatora do 100% może zająć godzinę, noc lub nawet całą dobę.
Prognozy cenowe na 2022 rok
Zastanawiasz się nad zakupem samochodu elektrycznego w najbliższym czasie? Rok 2022 może okazać się dobrym momentem na taka inwestycję.
Według wielu źródeł samochody elektryczne mają zrównać się cenowo z autami posiadającymi silnik spalinowy właśnie w 2022 roku. Taka obniżka cen pozwoli na zakup tego typu pojazdu nawet o 23 tysiące złotych taniej.
Dobra perspektywa? Według The Guardian, w 2027 roku cena nowych samochodów elektrycznych ma spaść nawet o 30% – biorąc pod uwagę obecną uśrednioną cenę takiego pojazdu, będzie to obniżka o ponad 46 tysięcy złotych.
Zobacz więcej informacji o elektromobilnej transformacji świata automotive: https://qsense.pl/publikacje/ceny-samochodow-elektrycznych-w-2022-roku-prognoza/
/Artykuł sponsorowany/
