Po dramatycznej walce siatkarki MKS-u IgnerHome Volley Świdnica musiały uznać wyższość swoich rywalek. W niezwykle ciekawie zapowiadającym się starciu 6. kolejki grupy trzeciej II ligi siatkówki kobiet, trzecie w tabeli biało-zielone uległy we własnej hali po tie-break’u drużynie Sokoła Katowice. Tym samym przerwana została seria czterech zwycięstw z rzędu podopiecznych Macieja Leńskiego i Wojciecha Ząbka.
Pierwsze trzy sety zakończyły się pewnymi zwycięstwami zespołów. Zaczęło się od triumfu przyjezdnych. Podczas otwierającej partii lepiej na parkiecie radziły sobie przeciwniczki, szybko odskoczyły na kilka punktów, dowożąc wygraną do końca. Skończyło się wynikiem 25:18. Taki sam przebieg, lecz w drugą stronę miał set numer dwa i numer trzy. Bardzo dobrze na środku – w ataku i w bloku dysponowane były Paulina Węgrzyn i Klaudia Kołodziejczak, a ważne piłki kończyła Sandra Mielczarek. Nasze siatkarki triumfowały 25:18 i 25:19 i wydawało się, że złapały swój właściwy rytm i są na najlepszej drodze, by dopisać do swojego dorobku kolejną pełną pulę punktów. Tak się jednak nie stało. Czwarta odsłona była niezwykle wyrównana, a żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na bardziej znaczącą różnicę punktów. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a rezultat oscylował wokół remisu. Finalnie więcej zimnej krwi zachowały przeciwniczki, triumfując 25:23 i doprowadzając do tie-break’a. W decydującym secie bardzo wyrównana walka trwała do stanu 5:5. Wtedy to katowiczanki zdobyły trzy „oczka” z rzędu i na zmianę stron udały się przy wyniku 8:5. Choć nasze siatkarki walczyły ambitnie o odwrócenie losów rywalizacji, to nie były już w stanie się zbliżyć i zagrozić Sokołowi. Drużyna gości triumfowała 15:11, a w całym pojedynku 3:2 w setach. W tabeli grupy trzeciej II ligi siatkówki kobiet MKS IgnerHome Volley Świdnica z 12 punktami (4 wygrane i 2 porażki) wciąż plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli, wyprzedzając o punkt właśnie czwartego Sokoła Katowice. Ciekawy przebieg miało też spotkanie na szczycie w Wałbrzychu. Tam wicelider – miejscowy Chełmiec Wodociągi uległ 2:3 w setach liderowi – Energa MKS-owi II Kalisz. Wałbrzyszanki po 6. kolejce meczów mają 13, a kaliszanki 14 zdobytych punktów. W najbliższy weekend czeka nas właśnie wyjazdowe starcie z niepokonanym w tym sezonie liderem tabeli z Kalisza.
MKS IgnerHome Volley Świdnica – Sokół Katowice 2:3 (18:25, 25:18, 25:19, 23:25, 11:15)
Volley: Dynowska, Krusiewicz, Kołodziejczak, Woźniak, Pietruszka, Węgrzyn, Kwolek, Mielczarek, Andrukhova, Zembowicz.
/MDvR, FOTO: Dariusz Nowaczyński/