Grupa Wataha-Na Tropie Pedofilii w Świdnicy przeprowadziła akcję, podczas której zatrzymany został mężczyzna, który właśnie tutaj umawiał się na spotkanie z 14-letnią dziewczyną. – 48-letni mężczyzna jest w naszym areszcie, trwają wyjaśnienia – mówi Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
Grzegorz lat 48 przyjechał specjalnie aż z Niemiec, aby spotkać się z 14 letnią dziewczynką. Jest żonaty, posiada już dorosłe dzieci. Proponował dziewczynce wspólną kąpiel, przytulanie, spotkanie i inne czynności seksualne. Czekał na pozorantkę w wypasionym samochodzie. Osobę podejrzaną ujęto w momencie przywitania się z naszą pozorantką i po wcześniejszym zgłoszeniu wraz z wszelkimi dowodami na nośnikach danych przekazano patrolowi policji. Jednego mniej, a my dalej do roboty – opisała grupa na portalu społecznościowym. Akcja została przeprowadzona we wtorek, 16 listopada.
– W tej chwili zbyt wiele szczegółów nie możemy zdradzać – mówi Łukasz Kwiatkowski z grupy Wataha-Na Tropie Pedofilii. – Cała akcja miała miejsce w Świdnicy z tego powodu, że ten mężczyzna ma tutaj mieszkanie i w nim chciał się spotkać z 14-latką. Mamy w aplikacji gadu-gadu tzw. „wabiki”. Do jednego z tych wabików odezwał się mężczyzna i bez owijania w bawełnę opisał, co chce robić i w jaki sposób. Czytałem tę rozmowę trzy razy i nie mam wątpliwości co do jej charakteru – Łukasz Kwiatkowski dodaje, że mężczyzna jadąc z miejscowości położonej niedaleko Monachium wysyłał cały czas zdjęcia. – Wszystkie materiały zabezpieczyliśmy na płycie, którą przekazaliśmy policji – dodaje Kwiatkowski i wyjaśnia, że tzw. „wabiki” są szkolone, by nie było zarzutu o wymuszaniu zachowań. – Tu sytuacja była jednoznaczna – zapewnia. Dodaje również, że mężczyzna zaraz po zatrzymaniu tłumaczył się, że zrobił to pierwszy raz, z ciekawości, trochę dla żartu. – To standardowe tłumaczenia – mówi członek Watahy.
– W tej chwili nic poza tym, że trwają wyjaśnienia, nie można powiedzieć – mówi Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
/red./
Zdjęcia udostępnione przez grupę „Wataha-Na Tropie Pedofilii”